Trzylatek w nagrzanym samochodzie, rodzice na zakupach
Mimo głośnej kampanii społecznej i apeli, po raz kolejny rodzice zostawili w nagrzanym na słońcu samochodzie małe dziecko. Do zdarzenia doszło na parkingu przed hipermarketem przy ulicy Kisielewskiego w Częstochowie.
Pozostawionego w samochodzie bez opieki śpiącego chłopczyka zauważył przechodzący mężczyzna. Na miejscu zjawił się patrol policji, w czasie gdy mundurowi ustalali tożsamość dziecka do samochodu podeszli rodzice dziecka. Okazało się, że trzydziestolatkowie zostawili śpiącego trzylatka w samochodzie i poszli na zakupy. Mimo, że zostawili uchylone okno i drzwi, nie przewidzieli, że takim zachowaniem narażą dziecko na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Oboje już usłyszeli zarzuty, za lekkomyślność grozi im do 5 lat wiezienia.