Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Pies zaatakował dziecko. To mogło zakończyć się tragicznie. Sprawę bada prokuratura

Facebook Twitter

Sprawa, o której głośno jest na Rakowie, będzie miała swój finał w sądzie. Kara więzienia grozi właścicielce niebezpiecznego pitbulla. Urszula T. usłyszała dwa zarzuty.

Przypomnijmy, najpierw groźny pitbull zagryzł yorka, później zaatakował też przechodniów. Prokuratura Rejonowa Częstochowa – Południe skierowała do sądu akt oskarżenia.

Tomasz Ozimek: Pierwszy z zarzutów zawarty w akcie oskarżenia dotyczy narażenia w styczniu bieżącego roku dwóch mężczyzn na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez niezachowanie ostrożności przy trzymaniu psa rasy niebezpiecznej.

– informuje prokurator Tomasz Ozimek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Śledczy przedstawili też 49-letniej Urszuli T. drugi zarzut.

Tomasz Ozimek: Drugi zarzut dotyczy narażenia dziesięcioletniego chłopca na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. To zdarzenie również miało związek z zachowaniem ostrożności przy trzymaniu psa rasy niebezpiecznej. Miało miejsce we wrześniu bieżącego roku.

– o sprawie z września, kiedy to pitbull zaatakował 10-latka, rozmawialiśmy wówczas z mamą chłopca.

Martyna Trąbska: Syn wyszedł z malutkim psem na spacer i został zaatakowany przez psa rasy pitbull. Powiem szczerze, że gdyby nie policjant, który zjawił się, po prostu przejeżdżał tamtędy i zareagował natychmiast, to skończyłoby się to tragicznie, ponieważ on wiedział jak się zachować, wiedział jak tego psa przytrzymać. Myślę, że bez jego pomocy byłaby tragedia.

– to archiwalna wypowiedź Martyny Trąbskiej, mamy 10-letniego chłopca, który został zaatakowany przez niebezpiecznego psa. 49-letnia Urszula T. właścicielka pitbulla nie przyznaje się do zarzucanych jej czynów.

Tomasz Ozimek: Przesłuchana w toku dochodzenia Urszula T. nie przyznała się do popełnienia przestępstwa i odmówiła złożenia wyjaśnień. W przeszłości Urszula T. była karana sądownie. Zarzucane oskarżonej przestępstwa są zagrożone karą pozbawienia wolności do trzech lat.

– dodaje prok. Tomasz Ozimek.

Szczegółową sprawę opisywaliśmy TUTAJ 

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj