Szkolny projekt o Polakach na Kresach podsumowany. IV edycja ma aż 42 laureatów

12 kwietnia 2024 / 10:25 Aktualizacja: 15 kwietnia 2024 / 14:04

35 lat działalności świętowało w Częstochowie Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. Jubileusz towarzyszył też tegorocznemu finałowi projektu dla szkół „… a serce zostało na Kresach”.

Projekt o Polakach na Kresach podsumowany

Były wyjątkowe prace plastyczne, piosenki, projekty multimedialne czy poezja inspirowana działalnością Polaków na wschodzie:

Andrzej Szostek: Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich bardzo mocno współpracuje nie tylko z nami. Temat, którym się zajmujemy już od kilku lat, a właściwie wspieramy Towarzystwo, jest takim tematem, który jest chyba ciągle nośny, ale przy okazji jeszcze taki dosyć radosny i sympatyczny, bo to nie tylko historia, ale również kultura, która jest wesołą, żywą, radosną i myślę, że dzieci z przyjemnością do tego sięgają.

Mówi Andrzej Szostek, dyr. SP nr 53 w Częstochowie.

Projekt o Polakach na Kresach fot.czestochowa.pl/Grzegorz Skowronek

Ostatni finał i galę wsparli swoją obecnością m.in. przedstawiciele Związku Piłsudczyków RP oraz zespół kresowy Chawira. Projekt od kilku lat przypomina uczniom o dawnych polskich ziemiach, gdzie wciąż mieszkają nasi rodacy:

Alicja Stalska: Projekt obejmuje konkursy, ale to są również akcje, wyprawy na tamte kresowe tereny. A oprócz tego to rzucone ziarno do młodych, żeby zakiełkowało i później też oni nie zapomnieli o tamtych miejscach, o tamtych Polakach.

Andrzej Szostek: Zresztą ciągle podkreślamy, że ziemie lwowskie, kresowe, ukraińskie są tak naprawdę areną wojny, bo to tam się przecież ciągle dzieje. I my tutaj wspominamy, że trzeba tamtych ludzi, tamte tereny nie tylko o nich pamiętać, ale również wspierać.

Mówią dyr. SP nr 53 Andrzej Szostek i Alicja Stalska, nauczycielka i koordynatorka projektu.

Projekt o Polakach na Kresach fot.czestochowa.pl/Grzegorz Skowronek

W szkole przy ul. Orkana podsumowano 4. edycję tego wydarzenia, do najlepszych trafiły nagrody. Był konkurs recytatorski, konkurs plastyczny, twórczość literacka uczniów i wiele więcej:

Alicja Stalska: To jest czwarta edycja tego projektu i właściwie możemy powiedzieć, że jest coraz więcej chętnych osób działających, bo jeśli na konkurs plastyczny wpływa 155 prac, a my mamy z tego wybrać najlepsze prace, najpiękniejsze, najlepiej pokazujące architekturę Wilna, bo taki był temat przewodni tego konkursu, no to jest się czym cieszyć, jeśli recytacji jest ponad 50 i znów wybrać najlepszych, zadanie arcytrudne, ale cieszymy się bardzo. To jest pielęgnacja i poezji i tego, co wytworzyli Polacy z tamtych terenów, ale też zmotywowaniem młodzieży do tego, żeby oni wykazali się kreatywnością.