Paczki dla Polaków na Kresach. Jeszcze przez kilka dni trwa zbiórka
W Częstochowie trwa zbiórka darów. Paczki dla Polaków na Kresach wyjadą z miasta pod koniec listopada.
W ramach kolejnej edycji pomocowej akcji „Mikołaj Na Kresach” znów rzeczowa pomoc trafi do naszych rodaków na wschodzie. Szkoły, gminy i osoby prywatne zbierają żywność oraz artykuły szkolne dla Polaków żyjących na ziemiach dawnego wschodniego pogranicza…
Ks. Ryszard Umański: Chcemy pomóc dzieciom mieszkającym na Wileńszczyźnie i w tych polskich szkołach tam uczących się. Również chcemy pomóc dzieciom mieszkającym na Ukrainie, konkretnie w okręgu lwowskim, bo przez wojnę ciągle pomagaliśmy na Ukrainie, dużo tej pomocy było. Tutaj w ramach akcji św. Mikołajowej chcemy przypomnieć, że w okolicach Lwowa mieszka bardzo dużo Polaków Na Białoruś jest utrudnione dotarcie tych darów, także od dwóch, trzech lat troszkę ograniczamy się do tych Polaków, którzy zostali „wyrzuceni” z Białorusi i mieszkają w okolicach Białegostoku.
Paczki dla Polaków na Kresach: od uczniów dla uczniów
Mówi ksiądz Ryszard Umański z Towarzystwa Patriotycznego „Kresy”, który gromadzi rzeczową pomoc na terenie parafii p.w. św. Wojciecha przy ul. Brzeźnickiej. Bardzo mocno w tę zbiórkę angażują się co roku szkoły z Częstochowy i okolic…
Ks. Ryszard Umański: W tamtym roku wymyśliliśmy, że jedna klasa przygotowuje jedną paczkę dla dziecka na kresach. Konkretnie w tej paczce musi być zeszyt, kredki, plastelina, mazak, długopis, ołówki, czekoladki, baton, kartka z życzeniami. I wydawało mi się, bo to było dwa lata temu, związane było także z pomocą na Ukrainę, wojną, gdzie tak dużo ludzi angażowało się w tą pomoc, żeby troszkę ją ograniczyć. Ku naszemu zaskoczeniu tych klas jest bardzo dużo i klasy przygotowują tą jedną paczkę, plus jeśli jeszcze coś chcą więcej to przygotowują i przynoszą więcej paczek.
Pod koniec listopada wyruszą na Ukrainę, Białoruś. To będą paczki dla Polaków na Kresach
W ramach akcji „Mikołaj Na Kresach” pomoc w postaci żywności i artykułów szkolnych trafia do polskich rodzin z Litwy, Białorusi i Ukrainy. Dary można przynosić w najbliższy piątek od godz. 08.00 do 18.00 do siedziby „Kresów”. Potrzeby wciąż są bardzo duże…
Ks. Ryszard Umański: Już na dzień dzisiejszy wiem, że około tysiąca paczek będzie potrzebnych. Dzieci gromadzą się w kościele, tam się uczą języka polskiego, tam się spotykają i chcemy właśnie tym dzieciom dać te paczki świąteczne z okazji św. Mikołaja, ale również chcemy tam zawieźć sporo żywności. Z tą żywnością jest dzisiaj duży problem, bo żywność jest droga i ciężko osiągalna, ale myślę, że jak każdego roku będziemy zadowoleni i oprócz tych słodyczy i paczek dla dzieci zawieziemy dary żywnościowe dla Polaków mieszkających we Lwowie, w okolicach Lwowa, ale także dla mieszkańców polskich na Wileńszczyźnie.
Akcja w mieście powoli dobiega końca, w przyszłym tygodniu transporty trafią za granicę, dodaje ksiądz Ryszard Umański z Towarzystwa Patriotycznego „Kresy”.
Czytaj także:
Mikołaj na Kresach: Trwa akcja dla potrzebujących Polaków z Litwy, Białorusi i Ukrainy