Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Kalendarz adwentowy: poznajcie prawdziwą historię Świętego Mikołaja

Facebook Twitter

Czy zastanawialiście się kiedyś, skąd wziął się obraz Świętego Mikołaja, jakiego znamy dzisiaj? Czerwony strój, czapka z pomponem, sanie ciągnięte przez renifery - to wszystko jest nam dobrze znane. Ale czy to jest prawdziwy Święty Mikołaj?

Kalendarz adwentowy

Kalendarz adwentowy

Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, skąd wziął się obraz Świętego Mikołaja, który znamy dzisiaj? Ten sympatyczny staruszek w czerwonym stroju, z czapką z białym pomponem na głowie, rozdający prezenty, wjeżdżający do naszych domów na saneczkach ciągniętych przez magiczne renifery, zawsze gotowy do podjadania kruchych ciasteczek i popijania mleka, które dla niego zostawiamy.

Prawdziwa historia Mikołaja

Święty Mikołaj, znany i uwielbiany na całym świecie, nie zawsze był postacią kojarzoną z prezentami i świętami Bożego Narodzenia. W rzeczywistości, zanim został kanonizowany, był biskupem Miry Licyjskiej, terenów dzisiejszej Turcji, żyjącym na przełomie III i IV wieku naszej ery.

Jego historia jest niezwykle fascynująca. Urodzony jako jedynak, Mikołaj był cudem wymodlonym przez swoich rodziców. Dorastając, zdobył sławę dzięki swoim dobrym uczynkom, które wykraczały poza granice jego rodzinnego miasta.

Mikołaj odziedziczył po rodzicach znaczny majątek, który postanowił wykorzystać na pomoc potrzebującym. Nie ograniczał się jednak tylko do dzieci – jego dobroduszność nie znała granic. Był pobożny, miłosierny i powszechnie lubiany.

Jego dobroć i pobożność przyniosły mu miano cudotwórcy, co potwierdzają liczne legendy krążące na jego temat. Jedna z nich opowiada o tym, jak uratował rybaków podczas sztormu dzięki swojej gorącej modlitwie, co przysporzyło mu tytułu patrona marynarzy. Inna legenda mówi, że wstawił się za niesłusznie skazanymi na śmierć urzędnikami, ratując ich od okrutnego losu. Jeszcze inna opowiada o tym, jak ocalił miasto od głodu.

Święty Mikołaj zmarł 6 grudnia, a na pamiątkę tego dnia obecnie obchodzone są mikołajki. Jego relikwie znajdują się we włoskim mieście Bari. Jest patronem wielu miejsc i profesji, a wiele świątyń na świecie jest mu poświęconych.

W przeciwieństwie do popularnego wizerunku biskup Miry nie nosił czapki z pomponem i nie chodził z workiem pełnym zabawek. Na obrazach i ikonach jest przedstawiany jako szczupły człowiek odziany w czerwoną szatę biskupią, z mitrą na głowie, pastorałem w jednej i/lub księgą w drugiej dłoni.

Fot. Pixabay

Prezenty od Świętego Mikołaja? 

Tradycje świąteczne w Polsce są tak różnorodne, jak jej krajobrazy. Mikołajki, zwyczaj obdarowywania się prezentami 6 grudnia, to tradycja, która zawitała do naszego kraju około 1840 roku z Niemiec. Początkowo jednak nie wszystkie dzieci miały szczęście otrzymać zabawki. Tylko te z zamożniejszych domów mogły liczyć na takie upominki, podczas gdy maluchy z biedniejszych rodzin znajdowały pod poduszką orzechy, jabłka czy drobne słodkości.

Dziś, w większości miejsc w Polsce – na północy, zachodzie i w centrum kraju – Święty Mikołaj wręcza prezenty nie tylko z okazji Mikołajek, ale również podczas Bożego Narodzenia. Ale nie zapominajmy, że Polska to kraj bogaty w regionalne tradycje i obyczaje, niektóre z nich sięgają jeszcze przedchrześcijańskiej Polski.

Na Górnym Śląsku, to Dzieciątko przynosi prezenty, podczas gdy w Małopolsce i na Podkarpaciu odwiedza je Aniołek. W Wielkopolsce, na Kujawach, Warmii i Ziemi Lubuskiej, to Gwiazdor ma zaszczyt obdarowywać najmłodszych. Niektóre dzieci oczekują na Gwiazdkę, opisywaną jako dziewczynka lub chłopiec w białym stroju, który wędruje z przebierańcami. Na Kresach Wschodnich popularny jest natomiast Dziadek Mróz.

Każda z tych postaci ma swoją unikalną rolę w kształtowaniu magii świąt Bożego Narodzenia w Polsce. Bez względu na to, czy to Święty Mikołaj, Dzieciątko, Aniołek, Gwiazdor, Gwiazdka czy Dziadek Mróz – każdy z nich przynosi radość i uśmiech na twarzach dzieci, a to jest najważniejsze.

Fot. Pixabay

Mikołaj w reklamach

Czy zastanawialiście się, kiedy zaczynają się przygotowania do świąt? Dla wielu odpowiedź jest prosta – kiedy na ekranach telewizorów pojawia się reklama z ciężarówką wypełnioną po brzegi słodkim, gazowanym napojem z czerwoną etykietą.

Wszyscy znamy tego rubasznego pana z siwą brodą, otoczonego elfami i reniferami, mieszkającego w Laponii (lub na biegunie północnym, zależnie od źródła). Każde dziecko wie, gdzie mieszka Święty Mikołaj, jak wygląda i że po napisaniu do niego listu, najcudowniejsze z prezentów trafiają pod ustrojone drzewko. Ale czy wiedzieliście, że Święty Mikołaj pojawił się po raz pierwszy w reklamie Coca-Coli w 1930 roku?

Ilustrację stworzył Fred Mizen, a rok później koncern zlecił Haddonowi Sundblomowi opracowanie obrazów reklamowych z tą postacią. Sundblom zainspirował się Mikołajem opisanym ponad 100 lat wcześniej w wierszu Clementa C. Moore’a, „Wizyta Świętego Mikołaja”.

Często mówi się, że Mikołaj Coca-Coli nosi czerwony płaszcz, ponieważ to kolor koncernu. Prawda jest jednak taka, że takie wyobrażenie istniało dużo wcześniej, jeszcze przed powstaniem popularnego koncernu słodkiego napoju, a dowodzi tego właśnie wiersz Moore’a.

Tak więc, choć Coca-Cola przyczyniła się do popularyzacji wizerunku Świętego Mikołaja, to nie ona jest jego twórcą. Wszak, Mikołaj z Coca-Coli, to przede wszystkim symbol radości, magii i nadziei, które niesie ze sobą okres świąteczny.

Fot. Pixabay

 Czy u Ciebie był już Święty Mikołaj? Daj znać!

Kalendarz adwentowy Radia Jura:

  1. Jak wprowadzić magię świąt do swojego domu?
  2. Ruszamy do kuchni! Dziś pieczemy tradycyjne pierniczki świąteczne
  3. Szukasz dobrej książki na święta? Sprawdź i wybierz coś dla siebie!
  4. 8 przepisów na herbaty rozgrzewające. Zrób je sam!
  5. Gwiazdy zimowego parapetu, czyli jak pielęgnować poinsecję i grudnik

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj