Raków Częstochowa pokonał Legię. Wojskowi przegrali trzeci mecz z rzędu. Mamy pomeczowe komentarze
W meczu 11 kolejki PKO BP Ekstraklasy rozegranym w niedzielę (08.10) w Warszawie Raków Częstochowa wygrał z Legią 2:1.
Raków Częstochowa pokonał Legię
„Czerwono-niebiescy” odnieśli zwycięstwo dzięki bramce Kochergina i samobójczym trafieniu obrońcy Legii Rafała Augustyniaka. Gospodarze odpowiedzieli tylko golem Pawła Wszołk:
Dawid Szwarga: Pierwsza połowa uważam, że była jedną z lepszych w tej rundzie. Zagraliśmy bardzo intensywnie, zdecydowanie, odważnie, zwłaszcza w pressingu i z tego kreowaliśmy sytuacje, odbierając piłki bardzo wysoko. Oczywiście w drugiej części spotkania Legia potrafiła w kilku momentach zepchnąć nas niżej, ale nawet wtedy potrafiliśmy ten mecz kontrolować. Jedyną fazą gry, której Legia była dla nas najbardziej groźna, to były stałe fragmenty gry, w których tworzyła dwie sytuacje, wykorzystując wzrost zawodników, którzy przebywali na boisku.
– podkreśla Dawid Szwarga, trener Rakowa. Częstochowianie zdobyli trzy punkty i awansowali na drugie miejsce w tabeli. Teraz tracą do prowadzącego Śląska Wrocław tylko 1 punkt, mając jeden mecz rozegrany mniej:
Dawid Szwarga: Mam nadzieję, że to zwycięstwo da nam paliwo do dalszej pracy, da paliwo zawodnikom do tego, aby się cały czas rozwijali, aby nowi zawodnicy cały czas przyswajali nasze zasady gry. Ja nie jestem dzisiaj usatysfakcjonowany w pełni z tego spotkania, ale również nie byłem tak źle nastawiony po meczu ze Sturmem. Staram się to wypośrodkować i cieszę się, że to zwycięstwo, szczególnie w Warszawie, szczególnie na tak trudnym terenie, odnieśliśmy i finalnie wierzę, że te trzy punkty pozwolą zespołowi wejść na kolejny, wyższy level.
Drużyna jest cały czas w fazie przeobrażeń
– mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Medalików.
Dawid Szwarga: To 21. mecz w tym sezonie Rakowa Częstochowa, czyli zagraliśmy już więcej niż rundę, jedenaste zestawienie bloku obronnego i po tych 13 transferach, których dokonaliśmy w tym sezonie, uważam, że ta drużyna jest cały czas w fazie przeobrażeń i zmiany. To nie jest proste wdrażać nowych zawodników, którzy muszą dostać dużą wiedzę na temat zasad gry w każdej fazie w momencie, kiedy nie mamy możliwości treningu, kiedy tylko i wyłącznie się regenerujemy, analizujemy spotkanie i przechodzimy do kolejnego meczu. Chciałem to podkreślić i tym bardziej pogratulować zespołowi.
Legia przegrała trzeci mecz z rzędu. Przerwała też passę 24 nieprzegranych spotkań na własnym obiekcie przy Łazienkowskiej.
Kosta Runjaić: To bardzo dziwne uczucie kiedy przegrywamy u siebie, od dłuższego czasu to się nie wydarzyło. W ostatnich trzech meczach graliśmy solidny futbol, ale brakowało nam szczęścia. Ono jest bardzo potrzebne, gdy gramy przeciwko drużynom, które reprezentują takim sam poziom jak my, lub wyższy. Nie było to najlepsze spotkanie w naszym wykonaniu. Przez 15 minut był duży pressing ze strony Rakowa, ich gra była bardzo agresywna. My nie pokazaliśmy takiego poziomu, do jakiego przyzwyczailiśmy. Potem już graliśmy bardziej solidnie i stwarzaliśmy okazje
– mówił – Kosta Runjaić trener Legii Warszawa. Teraz przerwa reprezentacyjna w rozgrywkach Ekstraklasy. Raków Częstochowa następny ligowy mecz rozegra 22 października, kiedy to zagra na wyjeździe z Górnikiem Zabrze.
Czytaj także:
