Raków Częstochowa dziś w rewanżu z FC Kopenhaga na miarę awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów
Dzisiaj (30.08.) druga bitwa o marzenia Rakowa Częstochowa, przed wieczornym rewanżem z FC Kopenhaga, w stolicy Danii. Zagramy na stadionie Parken o fazę grupową Ligi Mistrzów. Po pierwszym meczu krok bliżej jest nasz rywal, który pokonał Raków 1:0.
Raków Częstochowa – FC Kopenhaga
Spotkanie w Sosnowcu ułożyło się dla nas niefortunnie, ale jak zapowiada Dawid Szwarga, drużyna stawia przed sobą tylko jeden cel – pokonać przeciwnika i wygrać najbliższy mecz.
Dawid Szwarga: Za nami siedem spotkań w europejskich pucharach, żeby dojść do tego miejsca, w którym jesteśmy obecnie, czyli ostatnie ósme miejsce przed fazą grupową europejskich pucharów. My traktujemy ten mecz jak finał, który trzeba wygrać, żeby osiągnąć nasz cel numer jeden, jakim jest awans do Ligi Mistrzów. Zdajemy sobie sprawę z wyniku, jaki był w pierwszym spotkaniu. Przygotowujemy się po prostu jak do finału, bo finały się gra po to, żeby wygrywać.
Zespół jest gotowy do walki i wierzy w sukces na terenie rywala. W sukces wierzą też kibice czerwono-niebieskich:
– powiedzieli nam młodzi piłkarze Akademii Raków.
Wracamy jeszcze do przedmeczowej konferencji szkoleniowca częstochowian, na której Dawid Szwarga był pytany również o atuty zespołu. Czy Zoran Arsenic wróci po kontuzji i czy zobaczymy dziś wieczorem Johna Yeboah?
Dawid Szwarga: My szukamy swoich przewag i atutów bardziej w pierwszej kolejności w organizacji gry. To jest pierwsza podstawowa rzecz i nad tym elementem pracowaliśmy. Te treningi, które odbyliśmy, pozwolą nam być jeszcze lepszym zespołem zarówno w ataku, jak i w bronieniu. Liczymy na to, że Zori będzie gotowy do gry. Cały czas walczymy o jego zdrowie. Czy tak będzie w 100 procentach, to się okaże przed meczem dopiero. Jeżeli chodzi o Johna, to również trenował już z nami. Jest tutaj razem z drużyną w jednym celu, żeby pomóc drużynie awansować. Zobaczymy jaki scenariusz napisze mecz.
Przed nami zadanie trudne, ale zdecydowanie wykonalne
– mówił trener Dawid Szwarga. Pierwszy gwizdek o 21.00.
Czytaj także:
