Rewanż w stolicy Danii. Trener Rakowa po meczu z Kopenhagą motywuje zawodników do wygranej w dwumeczu i awansu
Raków Częstochowa przegrał w dwumeczu pierwsze spotkanie z FC Kopenhaga 0:1, ale kwestia awansu do Ligi Mistrzów jest ciągle otwarta. Wszyscy czekają już na wyjazdowy rewanż na stadionie Parken w stolicy Danii.

Szacowany czas czytania: 01:55
Rewanż w stolicy Danii. Raków Częstochowa walczy z FC Kopenhagą
To sportowe widowisko, gdzie kciuki za częstochowian będzie trzymać cała Polska już 30 sierpnia. Liczy się końcowy rezultat, a nie styl zdobywanych bramek, mówi trener Rakowa:
Dawid Szwarga: To już jest wynik. Po przełamaniu się do Ligi Mistrzów, nie będą pamiętać tego, że był minimalny spalony albo tego, że w pierwszej połowie nie oddali strzału na bramkę albo nie strzelili gola. Te sytuacje budują w nas przekonanie i pewność, że pojedziemy do Kopenhagi tylko właściwie w jednym celu – wygrać mecz. Raków Częstochowa wygrywał na wyjeździe dużo trudnych spotkań. Eliminacje Ligii Mistrzów byliśmy w stanie wygrać w Baku, w Limassol. Tak samo będziemy się starali zagrać w Kopenhadze.
Na pomeczowej konferencji w Sosnowcu mówił we wtorkowy (22.08.) wieczór Dawid Szwarga. Sztab szkoleniowy z drużyną intensyfikuje przygotowania do wyjazdowego spotkania w najbliższą środę 30.08.).
Jaki jest główny cel dla klubu?
Dawid Szwarga: Przeciwstawić się przeciwnikowi i awansować do Ligi Mistrzów. Czy nam się to uda? Przed nami rozdanie trudne, ale zdecydowanie wykonalne. Myślę, że każdy zawodnik w szatni miał niedosyt po tym spotkaniu. My będziemy ten niedosyt podsycać, tak żebyśmy wszyscy mieli przekonanie, że jest to możliwe, żebyśmy wszyscy wierzyli, że mimo iż w Kopenhadze nie wygrywały duże firmy, to Raków będzie w stanie to zrobić.
Szkoleniowiec pytany o formę piłkarzy, oceniał ich dyspozycję w starciu z FC Kopenhagą oraz doceniał wyjątkowe wsparcie kibiców:
Dawid Szwarga: Większość z nich zagrała poprawny mecz, przy czym takiego błysku u gracza ofensywnego zabrakło, żeby więcej takich sytuacji wykreować. Jeżeli Raków chce być wielkim klubem, musi mieć wielki stadion, musi mieć doping, bo te 5-10% czasami pcha zespół do przodu. Przed nami mecz na wyjeździe z drużyną, z którą pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie nawiązać rywalizację i wygrać na wyjeździe
– dodaje trener Rakowa Dawid Szwarga.
Czytaj także: