Mąż szukał żony, a ona piła alkohol. Wpadła w ręce policji z 2,5 promilami jadąc na rowerze
Do nietypowej interwencji policji doszło w Koziegłowach. Jeden z mieszkańców poprosił funkcjonariuszy o pomoc w poszukiwaniach zaginionej żony. Kobieta wyjechała gdzieś rowerem i do późnych godzin nocnych nie wracała do domu.

Kobieta po kilku godzinach się odnalazła, była upojona alkoholem, a badanie wykazało u niej 2,5 promila. O własnych siłach trafiła do miejsca zamieszkania, a mandat dostała od patrolu, wracając po libacji rowerem. Odnaleziona 52-letnia rowerzystka zapłaci teraz 2500 zł kary.
Zobacz także:
- Statystyki słabe a piratów drogowych nie brakuje. Bądźmy ostrożni i jako piesi, i za kółkiem
- 30-letni pirat drogowy pędził Audi po A1 249 km/h
- Długi majowy weekend na naszych drogach – 2 wypadki, 33 kolizje