Akcja poboru krwi w Częstochowie. Zgłosiło się 40 osób i udało się zebrać prawie 18 litrów krwi
Za nami kolejna akcja krwiodawstwa zorganizowana w Częstochowie przez Klub Honorowych Dawców Krwi Legion. Z okazji zbliżającego się urlopowego sezonu apele o zgłaszanie się krwiodawców powędrowały w Polskę. U nas na Placu Biegańskiego chętni na okoliczność majówki oddawali w krwiobusie bezcenny dar.
Akcja poboru krwi w Częstochowie
Zgłosiło się 40 osób i udało się zebrać prawie 18 litrów krwi:
Piotr Gajda: Zbliża się ten termin wakacyjny i tak naprawdę wtedy ta krew jest najbardziej potrzebna, bo dużo ludzi wyjeżdża, mniej osób oddaje krew, a dużo też jest wypadków komunikacyjnych i też innych podczas wyjazdów, przez co tej krwi jest potrzeba naprawdę dużo. Jakiekolwiek leczenie, które powoduje to, że spada nam poziom hemoglobiny czy też długotrwałe leczenie, czy właśnie jakiś wypadek, gdzie jesteśmy zranieni i mamy duży ubytek krwi, to w tych wszystkich przypadkach nie da się tego zrobić w inny sposób, jak po prostu dokonać transfuzji krwi i uzupełnić ten niedobór w organizmie.
Krew jest tak cenna, gdyż w wielu sytuacjach jest jedynym możliwym ratunkiem, argumentował Piotr Gajda koordynator częstochowskiego Legionu, z Klubu Honorowych Dawców Krwi. Kto chce się podzielić krwią, może to zrobić od poniedziałku do soboty w oddziale przy ul. Kopernika 38. Warto – mówią honorowi krwiodawcy z Częstochowy:
Znowu właśnie zaczął się okres, że ruszyły motory. Sam jeżdżę na motorze, bo zdarzają się wypadki, będzie potrzeba naprawdę dużo krwi. Ostatnio byłem na płytkach w Katowicach, to też już było ze wskazaniem, moje płytki już musiały gdzieś jechać do jakiegoś pacjenta onkologicznego. Po prostu czekam na konkretną grupę i to od razu pojechało. Trzeba zawsze pomagać, póki się tylko da i krwi nigdy za dużo.
Zawsze można skorzystać ze zbiórek, gdy podstawiany jest specjalny krwiobus, który ułatwia dostęp dla osób, które być może same nie udałyby się do punktu pobrań, uważa nasz rozmówca Michał. Wtóruje mu oddający cyklicznie krew Adrian:
Jest to bardzo dobra alternatywa dla ludzi, którzy pierwszy raz chcieliby oddać krew, nawet przypadkiem przechodząc. Myślę, że wiele osób zatrzymuje się, żeby z ciekawości bądź z innych potrzeb po prostu spróbować. Sama czynność oddawania jest dość prosta, dość szybka, bezbolesna. Postanowiłem, że będę robić coś dobrego, że będę się dzielił tą krwią, bo nigdy nie wiadomo kiedy my będziemy potrzebować tej krwi.
Powiedzieli nam częstochowscy honorowi dawcy krwi.
