Krwiobus walentynkowy, czyli kropla miłości z Placu Biegańskiego
„Kropla miłości – zakochaj się w krwiodawstwie" to była walentynkowa okazją do wsparcia centrów krwiodawstwa. 14 lutego na placu Biegańskiego stanął krwiobus, w którym można było oddać najcenniejszy lek świata.
Krwiobus walentynkowy. Dlaczego warto zakochać się w krwiodawstwie?
Przede wszystkim dlatego, żeby uratować komuś życie, komuś, kto tego potrzebuje i dać szansę na to, żeby dojść do zdrowia.
Wszyscy dobrze wiemy, że krwi nie da się wyprodukować. Jest to dar od dawców, jest potrzebny do wszelkich różnych zabiegów. Musimy sobie zdawać sprawę, że kiedyś my też możemy jej potrzebować.
Jest to, owszem, uzależniające, bo jest to po prostu przyjemne, ta wiedza, że się pomaga drugiemu człowiekowi także naprawdę warto. Polecam każdemu, kto jest jeszcze niezdecydowany.
Do dzielenia się cząstką siebie zachęcali krwiodawcy z Częstochowy. A na co dzień krew można oddawać w oddziale terenowym przy ul. Kopernika 38. Plenerowe akcje przygotowywane są cyklicznie, aby zwrócić uwagę na tę potrzebę i promować krwiodawstwo. Możemy oddać też same płytki krwi, ale wtedy trzeba wybrać się do Centrum Krwiodawstwa w Katowicach:
Piotr Gajda: Proceder jest zupełnie inny, bo nie jest wtedy igła podpinana do naszej żyły, gdzie swobodnie spływa do woreczka, tam się podpinanie pod specjalną maszynę, a cały przebieg tego zabiegu trwa około 40 minut do godziny i nasza krew krąży między maszyną a naszym ciałem kilkukrotnie. Wtedy tych płytek krwi pobiera się dużo więcej niż przy krwi pełnej, natomiast nie pobiera się wtedy krwinek czerwonych, więc ten zabieg jest też dla wielu osób korzystniejszy pod tym względem, że niektóre osoby nie odczuwają w ogóle tego, że oddały te składniki krwi. A przy krwi pełnej zdarza się, że jest pewne osłabienie.
Mówi Piotr Gajda z Klubu Honorowych Dawców Krwi Legion.
Za nami walentynkowa zbiórka krwi. Tym bezcennym lekiem można jednak dzielić się cały czas, nie tylko od święta. Wystarczy wybrać się do oddziału przy ul. Kopernika. Przy okazji można zyskać wiele korzyści:
Piotr Gajda: Benefitów jest bardzo dużo, przede wszystkim takim najważniejszym benefitem wydaje mi się dla krwiodawcy, o którym najmniej się mówi, jest profilaktyka. Każdy dawca, który oddaje krew regularnie i regularnie jest badany tak naprawdę, więc jeżeli coś złego by się działo z jego organizmem, również się o tym dowiaduje. Ale tych benefitów jest dużo więcej, chociażby brak kolejek do lekarzy, czy też na naszych akcjach atrakcje takie jak poczęstunki, gadżety.
Piotr Mikołajczyk: Po 18 litrach krwi jest bezpłatna komunikacja miejska w Częstochowie, a po 20 litrach krwi jest z Kolej Śląska za złotówkę. Także to są takie dwie dosyć fajne korzyści, które motywują też stały dawców do oddawania krwi.
Informowali Piotr Gajda i Piotr Mikołajczyk, zaangażowani w promocję oddawania krwi.
Czytaj także:
