Wielkanoc 2024: Wieloletnie tradycje wypiekania chleba są w Częstochowie ciągle żywe
Wieloletnie tradycje wypiekania chleba są w Częstochowie ciągle żywe, ale niestety...coraz mniej osób wybiera dla siebie ten zawód. Ponadto na jakości pieczywa odbija się zautomatyzowanie jego produkcji i słaba jakość marketowych bochenków.
O tradycyjnym chlebie rozmawiamy ze Sławomirem Głowackim, który w zawodzie piekarza jest od ponad 40 lat:
Sławomir Głowacki: Generalnie chleb jest z nami w dni powszednie, codziennie i w każdej rodzinie, ale wiadomym jest teraz, że na dzień dzisiejszy jest wypychany innymi produktami z marketów. Nie zawsze to idzie w parze ze zdrowotnością. W pierwszym momencie on jest pachnący, świeży, wszystko pięknie, ładnie, a później wychodzi, że nie da się tego ugryźć, bo nie jest takiej jakości, jak powinien być.
Generalnie produkujemy metodą tradycyjną na naturalnych kwasach metodą pięciofazową. Od początku do wypieku, to jest około 18 godzin, choć gdybyśmy chcieli jeden bochenek zrobić według tej receptury, to trwa około 18 godzin.
Wielkanoc 2024
Jak to się dzieje, że nasz częstochowski chleb jest taki pyszny? Z piekarzem z krwi i kości rozmawia Mariusz Osyra:
Sławomir Głowacki: Tu sztandarowym jest chleb jurajski w różnych gramatura. Są starsi klienci, którzy chcą codziennie świeży, a generalnie też wychodzimy naprzeciwko klientowi. Robimy też chleb jurajski z nasionami. On jest z siemieniem i ze słonecznikiem. Robimy próby różne. Jeżeli klient zaakceptuje, to wpuszczamy to na rynek. Też produkujemy chleb żytni, też na naturalnym kwasie. Czysty jest bez żadnych nasion i produkujemy chleb żytni z nasionami, jest tam dynia, słonecznik, siemię.
Wielkanoc 2024
Naszym rozmówcą był mistrz piekarnictwa Sławomir Głowacki. Życzymy smacznych świąt, a przy wielkanocnych przysmakach nie zapomnijcie też o tradycyjnym chlebie.
Czytaj także:
