Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Raków Częstochowa przegrał z Atalantą Bergamo w Lidze Europy. Mamy wypowiedź trenera

Facebook Twitter

W meczu I kolejki Ligi Europy rozegranym w czwartek (21.09) w Bergamo Raków Częstochowa przegrał z Atalantą 0:2. Obie bramki padły w drugiej części meczu, a zdobyli je dla gospodarzy de Ketelaere w 49 minucie i Ederson w 66 minucie spotkania.

Raków Częstochowa
Raków Częstochowa

Debiut w Lidze Europy bez kluczowego zawodnika

Raków Częstochowa przystąpił do tego meczu osłabiony brakiem nie tylko zawodników kontuzjowanych od dłuższego czasu (Ivi Lopez, Arsenic, Svarnas), ale również najlepszego w ostatnich miesiącach piłkarza – Frana Tudora. Chorwata na prawym „wahadle” zastąpił Sorescu. W podstawowym składzie zobaczyliśmy min. Yeboaha, Plavsica i Zwolińskiego. Gospodarze wyszli na boisko w bardzo ofensywnym ustawieniu, z trójką niezwykle groźnych piłkarzy z przodu – Murielem, Lookman’em i de Ketelaere.

Trudny początek meczu

Częstochowianie zaczęli spotkanie bez kompleksów, starali się grać na połowie Atalanty, chociaż w pierwszych minutach to gospodarze mieli dwa rzuty rożne, a w 4 minucie pierwszy celny strzał na bramkę strzeżoną przez Kovacevica oddał Muriel. Z każdą minutą jednak piłkarze Rakowa grali coraz bardziej cofnięci, a włoska drużyna napierała.

Ogromna przewaga Atalanty

W 19 minucie Atalanta przeprowadziła ładną akcję w polu karnym Rakowa, zakończoną strzałem Lookmana z bliskiej odległości, który został obroniony przez naszego bramkarza. Kilka razy piłkę w środku pola tracili Yeboah czy Kochergin, co stwarzało okazje dla piłkarzy z Bergamo. Wiele razy skutecznie akcje gospodarzy przerywał kapitan „czerwono-niebieskich” w tym meczu – Papanikolau, najlepszy piłkarz z pola w tej części spotkania.

Raków Częstochowa z szansą na gola

W 37 minucie Raków Częstochowa stworzył sobie najlepszą okazję do zdobycia gola w pierwszej połowie. Podania na lewym skrzydle wymienili Sorescu z Berggrenem, Rumun dobrze dośrodkował w pole karne, piłka trafiła na głowę Rundica, który niestety uderzył źle i niecelnie.

Sporo szczęścia pod koniec pierwszej połowy

Końcówka pierwszej części meczu była dla naszych piłkarzy bardzo nerwowa, Atalanta znowu przycisnęła. W 43 minucie Muriel miał stuprocentową okazję do zdobycia gola. Na nasze szczęście spudłował po uderzeniu głową z 5 metrów. Minutę później podobnie doskonałą szansę miał Lookman. Ostatecznie na przerwę piłkarze obu drużyn schodzili przy bezbramkowym remisie.

Fatalny początek drugiej części

Druga część meczu źle zaczęła się dla Rakowa. W 49 minucie dośrodkowanie z prawej strony strzałem głową wykończył de Ketelaere i Atalanta objęła prowadzenie. Od tego momentu gospodarze grali z coraz większym luzem i coraz łatwiej stwarzali sobie kolejne okazje. W 54 minucie groźnie z linii pola karnego uderzał Lookman, ale Kovacevic popisał się pewną interwencją. Spore zamieszenie w polu karnym naszej drużyny sprawiały zagrania min. Zapacosty.

Niezbędne zmiany w ofensywie

Raków Częstochowa nie miał pomysłu na sforsowanie obrony gospodarzy. Widział to trener Dawid Szwarga i zaczął przeprowadzać zmiany. Na boisku w 61 minucie pojawili się Cebula i Kittel, zastępując Yeboaha i Kochergina. W 65 minucie już coś drgnęło w poczynaniach ofensywnych Rakowa, Cebula zagrał do Zwolińskiego, który bardzo ładnie utrzymał się przy piłce i zagrał do Sorescu. Ten jednak zbyt szybko podjął decyzję o strzale, który zupełnie mu nie wyszedł.

Atalanta podwyższa prowadzenie

Niestety odpowiedź Atalanty na jedną z nielicznych dobrych akcji Rakowa była bolesna. W 66 minucie znowu po uderzeniu głową, tym razem Edersona pokonany został Kovacevic i włoska drużyna prowadziła już 2:0. Następne minuty to coraz gorsza gra naszej drużyny, szanse Atalanty i świetne interwencje Kovacevica, który ratował Raków prze utratą kolejnych bramek.

Zmarnowana szansa Ledermana

W 75 minucie Raków Częstochowa miał ogromną szansę na zdobycie gola kontaktowego, ale wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Lederman nie wykorzystał sytuacji „sam na sam” z golkiperem gospodarzy. Zmarnowanie tej okazji chyba mocno podcięło skrzydła „czerwono-niebieskim”. Do końca meczu nasi piłkarze nie byli w stanie stworzyć sobie żadnej okazji, a gospodarze spokojnie kontrolowali przebieg meczu. Atalanta miała jeszcze szanse na zdobycie trzeciej bramki, ale ostatecznie Raków przegrał w Bergamo z Atalantą 0:2.

Na pomeczowej konferencji trener Dawid Szwarga mówił co mogło mieć wpływ na porażkę Medalików.

Dawid Szwarga: Musimy z tego meczu, nie tylko i wyłącznie sztab szkoleniowy, ale także zawodnicy, wyciągnąć wnioski indywidualne i zespołowe  i starać się te wnioski wdrożyć w kolejnych spotkaniach. W wielu elementach Atalanta była od nas lepsza i nie ma co sobie mydlić oczu, trzeba powiedzieć sobie prawdę, bo od tego zawsze się zaczyna. Żeby zrobić krok do przodu trzeba wiedzieć jak wyglądaliśmy na tle rywala. Rywal był lepszy, wygrał zasłużenie i to jest dla nas cenna lekcja, którą mam nadzieję spożytkujemy w kolejnych spotkaniach.

Debiut nieudany, ale trener i drużyna nie tracą nadziei na powodzenie w dalszej części rozgrywek…

Dawid Szwarga: Mamy pięć meczów jeszcze przed nami, więc my oczywiście będziemy cały czas wierzyć i do każdego spotkania podchodzić z taką wiarą i odwagą, że jesteśmy w stanie rywalizować z takimi drużynami jak Sporting Lizbona, Sturm Graz, czy Atalanta w rewanżu. Atlanta będzie na pewno walczyć o pierwsze miejsce, natomiast my będziemy się  skupiać na sobie i w Sosnowcu na pewno będziemy robić wszystko, żeby Atalancie to zadanie awansu z grupy.

Sturm Graz następnym rywalem

W drugi meczu grupy „D” Sturm Graz uległ u siebie Sportingowi Lizbona 1:2. To właśnie drużyna z Austrii będzie rywalem naszej drużyny w 2 kolejce Ligi Europy. Mecz rozegrany zostanie 5 października na stadionie w Sosnowcu.

Atalanta Bergamo – Raków Częstochowa 2:0 (0:0) 49 min. – de Ketelaere 1:0; 66 min. – Ederson 2:0

Raków: V.Kovacevic, Rundic, A.Kovacevic, Racovitan, Plavsic (Silva), Papanikolau, Berggren (Lederman), Sorescu, Kochergin (Kittel), Yeboah (Cebula), Zwoliński (Crnac)

Atalanta: Musso, Scalvini, Djimsiti, Toloi, Ruggeri, Koopmeiners, de Roon (ż) (Ederson), Zappacosta (Holm), Lookman (Pasalic), Muriel (Miranchuk), de Ketelaere

G.S.

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj