Raków Częstochowa powalczy dziś o wygraną ze Spartakiem Trnawa
Raków Częstochowa kontynuuje europejską przygodę. Po fenomenalnym dwumeczu z Astaną, w III rundzie eliminacji do Ligi Konferencji nasi piłkarze zmierzą się ze Spartakiem Trnava.
Pierwszy meczy rozegrany zostanie w Słowacji:
Marek Papszun: Kolejna runda Ligi Konferencji. Przyjechaliśmy do Trnawy na pierwszy mecz do przeciwnika, który jest wiodącą drużyną słowackiej Ekstraklasy, doświadczoną w europejskich pucharach, gdzie w ostatnich latach słowackie drużyny były lepsze od Polski, Spartak Trnawa też od Legii, więc siła tych drużyn na pewno jest gdzieś porównywalna. Natomiast my mamy swoje określone cele. To już jest historia. Będziemy chcieli się zaprezentować tutaj jak z najlepszej strony i najlepiej wypracowując zaliczkę, wrócić do Częstochowy i myśleć o drugim meczu.
– o szansach w meczu ze Spartakiem Trnawa mówi trener „czerwono-niebieskich” Marek Papszun. A to już napastnik Rakowa – Fabian Piasecki:
Fabian Piasecki: Nie powiem nic więcej niż trener. Przyjechaliśmy ze swoim celem – wygrać mecz i zrobić sobie zaliczkę przed meczem rewanżowym.
To może być otwarty mecz
– sonduje trener Rakowa.
Marek Papszun: Zespół Spartaka jest złożony z bardzo doświadczonych graczy, wspartych trochę młodszymi, szybkimi zawodnikami grającymi futbol ofensywny, nastawiony bardzo ofensywnie. Zdajemy sobie sprawę z siły przeciwnika. Natomiast z drugiej strony zdajemy sobie sprawę ze swojej siły. Oczywiście boisko to zweryfikuje, to jest konfrontacja międzynarodowa. Myślę, że przeciwnik zna nas, a my jego. Boisko pokaże, kto będzie lepszy.
Początek spotkania o 18:30
Trzymamy kciuki za naszych piłkarzy!
Zobacz także:
