Myszków: pasażerowie muszą nadal czekać na pociąg pod chmurką
Remontowany od podstaw dworzec kolejowy w Myszkowie ciągle nie został ukończony. Kiedy będzie można z niego korzystać? Nadal nie wiadomo. Odpowiedzi nie zna nawet spółka PKP zarządzająca dworcami, bo pojawiły się problemy u wykonawcy prac.
Remont dworca miał zakończyć się 30 września ubiegłego roku, ale prace stanęły. Większość została wykonana, a potem zbankrutował wykonawca. Firma jest w stanie likwidacji i władze Myszkowa oraz spółka PKP, która zdecydowała się na remont, nie mogą doczekać się jego końca. Kiedy tylko prace ruszą ponownie, na miejscu ma powstać system informacji wizualnej dla pasażerów, iluminacja oraz monitoring. Budynek ma prezentować się lepiej niż odnowione dworce w Zawierciu i Radomsku.