Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Dziki w Częstochowie: Znowu wchodzą w szkodę w kilku dzielnicach

Facebook Twitter

Częstochowianie z kilku dzielnic znów zwracają się z interwencją do władz miejskich w sprawie dzików. Zwierzęta z okolicznych lasów wchodzą na posesję, mogą być groźne, powodują też zniszczenia.

Dziki w Częstochowie
fot. webandi/pixabay.com

To problem Dąbia, Stradomia czy Kawodrzy Dolnej. Kilka dni temu dzik zaatakował psa jednego z mieszkańców.

Tomasz Jamroziński: Przyczyn tego, że jest tych dzików może teraz trochę więcej, to są też kwestie czasem tego, że starają się dobrać, że tak powiem kolokwialnie, do kompostowników, które nie zawsze są zabezpieczone, czy do posesji, które też nie mają odpowiednio zabezpieczonego ogrodzenia. Też mieliśmy takie sygnały, że część mieszkańców dokarmia dziki. Tu w Częstochowie nie mieliśmy takiego przypadku, żeby kiedykolwiek dzik zaatakował człowieka. Owszem, słyszało się o psie, ale to też może być jakaś, kiedy dzik był w zamknięciu, może zaatakował ze strachu, ale nie mieliśmy takiego przypadku, żeby kiedykolwiek ucierpiał człowiek z tego tytułu.

Będzie reagował Wydział Ochrony Środowiska, zapowiada Tomasz Jamroziński z częstochowskiego magistratu.

Tomasz Jamroziński: Jeśli mieszkańcy czują się zaniepokojeni, to powinni to zgłaszać służbom. U nas w Wydziale Ochrony Środowiska, bo to też trzeba powiedzieć o tym, że część Częstochowy, tej peryferyjnej, należy też do obwodów łowieckich, tam wprowadzono odstrzał redukcyjne, jest ich coraz więcej. Tutaj to jest nie tyle rejon miasta, ale jeśli dziki się pojawiają bliżej centrum, to tu mamy podpisaną umowę z myśliwymi, którzy dokonują też takich odstrzałów, jeśli tych interwencji jest bardzo dużo. Komuś może się wydawać, że służby nie reagują, ale reagują, tylko że np. reagują w nocy, wtedy, kiedy nie ma zagrożenia, że ktoś się pojawia. Musi być odpowiednio zabezpieczony teren.

W peryferyjnych dzielnicach naszego miasta regularnie pojawiają się dziki. W ostatnich tygodniach ich wizyty znacząco się nasiliły, a niepokój mieszkańców podsycił atak dzików na psa znajdującego się na jednej z posesji w dzielnicy Stradom. Samorząd otrzymuje prośby o interwencję w tym temacie. Nadal można kierować do urzędu w razie potrzeby takie telefony.

Tomasz Jamroziński: To też nie dzieje się tak to z automatu. Raczej myśliwi muszą sprawdzić czy to są jakieś stada. Często też, to nie pierwszy rok oczywiście takie działania są prowadzone. Mamy też takie sygnały, że w tych miejscach, gdzie dokonano odstrzałów, te dziki były przepłoszone, nie pojawiały się przez jakiś dłuższy czas w tych miejscach, więc dobrze jest i interweniować, dzwonić, informować tak żeby to trafiało też do wydziału Ochrony Środowiska, żeby można było przekazać to dalej. No i z tego co wiem, dosyć skuteczne są wtedy takie działania, więc chyba po prostu kwestia tego, żeby dzwonić czy pisać tak, żeby można było taką interwencję zgłosić.

Dodaje Tomasz Jamroziński, kierownik biura prasowego UM Częstochowy.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj