23. finał WOŚP za nami. Co ciekawego działo się w Częstochowie?
23. finał Wielkiej Orkiestry to oprócz koncertów na placu, światełka do nieba i tradycyjnej zbiórki pieniędzy także masa innych atrakcji. Firmy, instytucje kultury, animatorzy, stowarzyszenia i osoby prywatne, które przyłączyły się do orkiestry w ramach współpracy fundowały wiele niespodzianek uczestnikom niedzielnej zabawy.
Część zaangażowanych osób oddała unikatowe podarki na licytacje, jak np. skuter od jednej z częstochowskich grup motocyklowych Red Demons. Dzieciom podobały się pokazy pożarnicze na placu oraz udział policji konnej. Osoby zmierzające do centrum na finał dowoził np. zabytkowy tramwaj od MPK. Kursował od pętli na Północy do stadionu na Rakowie. Na placu atrakcją były też warsztaty z graffiti, a mali uczestnicy udekorowali kolorowymi farbami samochód. Finał przeszedł już do historii, czy kwota zebranych pieniędzy będzie też historyczna przekonamy się za kilka dni.