Zabójstwo przy ul. Dąbrowskiego. Nie żyje 50-letni mężczyzna, sprawcą ma być jego znajomy
Zabójstwo przy ul. Dąbrowskiego. W jednym z mieszkań w kamienicy pokłócili się dwaj mężczyźni, jeden z nich 50-latek - nie żyje. 32-letni sprawca trafił do aresztu.
Zabójstwo przy ul. Dąbrowskiego
Wiadomo, że 32-letni Grzegorz P. był w przeszłości karany, zakład karny opuścił w grudniu ubiegłego roku.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie pozbawienia życia 50-letniego mieszkańca Częstochowy. Podejrzany o zabójstwo jest 32-letni mężczyzna, to łodzianin, który został już aresztowany. Grzegorz P. w mieszkaniu, gdzie doszło do zabójstwa, od czasu do czasu pomieszkiwał ze swoją 50-letnią ofiarą.
Do zabójstwa miało dojść w trakcie sprzeczki. Sprawcę udało się zatrzymać 31 października w godzinach popołudniowych. Prokurator przedstawił mu zarzut zabójstwa, do którego doszło kilka dni wcześniej – w miniony piątek 27 października. Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zbrodni, wyjaśnił w trakcie przesłuchania, że tylko jeden raz uderzył pokrzywdzonego, w wyniku czego mężczyzna upadł na szafkę, uderzając się w głowę.
Te wyjaśnienia nie zostały uznane za wiarygodne, gdyż w trakcie oględzin zwłok stwierdzono liczne obrażenia ciała zmarłego. Postępowanie trwa, domniemany sprawca ma spędzić w areszcie najbliższe 3 miesiące.
Czytaj także: