„Wąż na chodniku!”
Niecodzienne zgłoszenie odebrali strażnicy miejscy. Chodziło o węża, 30-centymetrowy gad miał znajdować się na chodniku przy ul. Nowowiejskiego. Patrol, który udał się na miejsce, potwierdził zgłoszenie. Z relacji świadków wynikało, że gad wydostał się z jednego z pobliskich mieszkań pod nieobecność właściciela.
Wąż został przekazany pracownikom schroniska dla zwierząt. Na szczęście był to niegroźny gatunek. Teraz policja zajmie się mężczyzną, który nie dochował należytej ostrożności.