Śledczy nie wyjaśnią, kto skaził mleko trutką na szczury
Najpierw efektów nie przyniosło długie śledztwo, potem sprawa została umorzona. Nie udało się wyjaśnić, kto i na jakim etapie produkcji dopuścił się zatrucia mleka w proszku w Szczekocinach. Przypomnijmy, dwa lata temu trutkę na szczury wykryto w mleku pochodzącym z mleczarni w naszym regionie.
Sprawę wyjaśniał nam rzecznik częstochowskiej prokuratury, która prowadziła śledztwo Tomasz Ozimek.
Postępowanie nie pozwoliło na postawienie zarzutów konkretnym osobom. Prokurator umorzył postępowanie, a Sąd Okręgowy w Częstochowie umorzenie utrzymał w mocy. Sprawa wróciła na wokandę w styczniu tego roku.