Kierowca ciężarówki spowodował śmiertelny wypadek podczas holowania. Teraz stanie przed sądem
Wraca sprawa tragicznego wypadku na drodze w Białej Błotnej. Prokuratura Rejonowa w Myszkowie wysłała do Sądu Rejonowego w tym mieście akt oskarżenia przeciwko 58-letniemu Dariuszowi T.
Śmiertelny wypadek podczas holowania
Mężczyźnie zarzuca się, że 17 marca ubiegłego roku spowodował śmiertelny wypadek podczas holowania samochodu:
Tomasz Ozimek: Dariusz T. kierował samochodem ciężarowym, który był holowany na tzw. sztywnym holu przez samochód ciężarowy. Około godziny 23.00 jadąc drogą wojewódzką 794 przez miejscowość Biała Błotna, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył się czołowo z prawidłowo jadącym samochodem osobowym. W wyniku zderzenia kierujący samochodem marki Renault 34-letni mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.
Kierowca ciężarówki w trakcie przesłuchania nie przyznał się do popełnionego przestępstwa, informuje prokurator Tomasz Ozimek z częstochowskiej prokuratury. Okoliczności wypadku zbadał jednak dokładnie powołany w śledztwie biegły:
Tomasz Ozimek: Stwierdzono, że bezpośrednią przyczyną wypadku była utrata panowania nad pojazdem przez Dariusza T. który prowadził pojazd z niesprawnym układem hamulcowym. Ponadto biegły uznał, że kierujący samochodem marki Renault w żaden sposób nie przyczynił się do zaistnienia zdarzenia i nie miał możliwości jego uniknięcia. Prokurator przedstawił Dariuszowi T. zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym na skutek nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie
Dariusz T. nie był w przeszłości karany, za spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego, nawet nieumyślnie, grozi mu jednak surowa kara:
Tomasz Ozimek: Przesłuchany w charakterze podejrzanego odmówił złożenia wyjaśnień. Prokurator zastosował wobec niego poręczenie majątkowe w kwocie. 10.000 złotych. Przestępstwo spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym jest zagrożone karą pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do 8 lat.
Informował nas w tej sprawie prok. Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Czytaj także:
