Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Remis Rakowa z Lechem Poznań

Facebook Twitter

W meczu 10 kolejki PKO Ekstraklasy piłkarze Rakowa Częstochowa zremisowali na wyjeździe z Lechem Poznań 3:3. Mecz był fantastycznym widowiskiem, obfitującym w gole i świetne akcje w wykonaniu obu drużyn. Raków po 31 minutach prowadził już 2:0 po golach Ivi Lopeza i Oskara Zawady, 20 minut później przegrywał 2:3, a w doliczonym czasie gry wyrównał po indywidualnej akcji wprowadzonego kilka minut wcześniej na boisko Daniela Szelągowskiego.

Częstochowianie przystąpili do tego meczu osłabieni brakiem kontuzjowanego kapitana Tomasa Petraska i bez zawieszonego za czerwoną kartkę trenera Marka Papszuna. Raków przystąpił do tego meczu bez respektu dla jedynej drużyny reprezentujących nasz kraj w europejskich pucharach. Już w 16 minucie świetne podanie Marcina Cebuli wykorzystał Hiszpan Ivi Lopez i czerwono-niebiescy prowadzili 1:0. 15 minut później Cebula zaliczył drugą asystę przy trafieniu Zawady. Lech szybko odpowiedział golem Mikaela Ishaka w 33 minucie. Gospodarze zaczęli naciskać na bramkę Jakuba Szumskiego, ale na przerwę piłkarze schodzili przy prowadzeniu Rakowa 2:1.
Druga połowa zaczęła się kapitalnie dla poznaniaków. W 48 minucie, po przypadkowym zagraniu ręką w polu karnym Macieja Wilusza sędzia podyktował rzut karny dla Lecha, który wykorzystał reprezentant Polski Jakub Moder. 3 minuty później Lech prowadził już 3:2, po ładnym golu Dani Ramireza. Nasi piłkarze mimo tego, że z wyniku 2:0 zrobiło się 2:3 nie załamali się i konsekwentnie dążyli do wyrównania. Sztab trenerski dokonał kilku zmian, wprowadzając na boisko Shwarza, Bartla, Gutkovskisa, Tjanica i Szelągowskiego. Wprowadzenie do gry tego ostatniego okazało się strzałem w dziesiątkę. Były zawodnik Korony Kielce w 92 minucie przeprowadził znakomitą indywidualną akcję, którą zakończył golem dającym Rakowowi niezwykle cenny remis.
Mecz był świetną wizytówką  naszej ekstraklasy, spotkały się dwie drużyny prezentujące ofensywny styl gry, co zaowocowało aż 6 golami i mnóstwem strzałów i bramkowych sytuacji.
Następny mecz podopieczni trenera Marka Papszuna rozegrają w niedzielę (29.11), kiedy to podejmą na stadionie w Bełchatowie drugą drużynę ze stolicy Wielkopolski, Wartę Poznań.

G.S.

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj