Raków Częstochowa tylko zremisował z Cracovią
W meczy 16 kolejki PKO BP Ekstraklasy rozegranym w sobotę (25.11) na stadionie przy ulicy Limanowskiego, Raków Częstochowa zremisował z Cracovią Kraków 1:1. Gości objęli prowadzenie w 25 minucie po bramce Virgila Ghity. Wyrównał Bartosz Nowak, wykorzystując rzut karny w 88 minucie.
Raków Częstochowa wciąż nie może skorzystać z kilku kontuzjowanych zawodników. Do leczących od dłuższego czasu urazy min. Svarnasa, Ivi Lopeza i Łukasza Zwolińskiego dołączył ostatnio John Yeboah. Wobec kontuzji Ekwadorczyka trener Dawid Szwarga wystawił w podstawowym składzie Sonny Kittela, który razem z Marcinem Cebulą i Ante Crnac’em utworzył ofensywne trio naszej drużyny. Dziwić mogła decyzja o posadzeniu na ławce rezerwowych jednego z najskuteczniejszych zawodników „czerwono-niebieskich” Bartosza Nowaka.
Cracovia Kraków to jedna z tych drużyn, z którą Raków Częstochowa zawsze ma ciężką przeprawę. Nie inaczej było w tym spotkaniu. Goście pierwszą świetną sytuację mieli już w 12 minucie, ale Patryk Makuch posłał piłkę minimalnie obok słupka bramki strzeżonej przez Kovacevia. Cracovia swoją dobrą grę udokumentowała w 25 minucie, obejmując prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego bramkę zdobył Rumun Virgil Ghita. Do końca pierwszej połowy częstochowianie stworzyli sobie kilka sytuacji, ale na przerwę piłkarze schodzili przy prowadzeniu „Pasów”.
Druga połowa meczu rozpoczęła się od zmiany w ekipie Rakowa – Crnaca w ataku zastąpił Fabian Piasecki. Ta roszada niestety nie wniosła niczego dobrego w grę naszej drużyny. Piasecki był bezbarwny w ataku, kibiców mocno irytowała gra tego zawodnika. W dalszej części spotkania trener Szwarga wprowadził do gry kolejnych rezerwowych, próbując odmienić losy spotkania. W 64 minucie rozgrywający kolejny raz słabe spotkanie Sonny Kittel został zastąpiony przez Bartosza Nowaka, który wprowadził spore ożywienie w ofensywie mistrzów Polski.
Raków Częstochowa stwarzał coraz więcej sytuacji, ale brakowało skuteczności. W 86 minucie sfaulowany w polu karnym gości został Sorescu i arbiter podjął decyzję o rzucie karnym dla naszej drużyny. „Jedenastkę” wykorzystał Nowak i na tablicy wyników pojawił się rezultat 1:1.
Sędzia doliczył do podstawowego czasu gry aż 7 minut, ale rezultat nie uległ już zmianie. Raków Częstochowa tylko zremisował z 13 drużyną w tabeli (przed tą kolejką_ i dopisał 1 punkt do swojego dorobku. Teraz przed Rakowem spotkanie w Lidze Europy – już w czwartek (30.11) „czerwono-niebiescy” zmierzą się na wyjeździe ze Sturmem Graz.
Raków Częstochowa – Cracovia Kraków 1:1 (0:1)
Skład Rakowa: V. Kovacevic, Rundic, Racovitan, Tudor, Plavsic, Lederman (A. Kovacevic), Kochergin, Jean Carlos (Drachal), Cebula (Sorescu), Kittel (Nowak), Crnac (Piasecki)
G.S.
