Przycinanie drzew na terenie Częstochowy wymyka się spod kontroli
Jak zawiadamiają nas słuchacze, zarządcy terenów zielonych prowadząc wiosenne prace ogrodnicze, niszczą drzewa. Do takiej sytuacji doszło m.in. na Tysiącleciu obok siedziby Wodociągów. Specjaliści twierdzą, że przycinki konarów często są wykonywane niefachowo i są zbyt drastyczne.
Te prace właściwie ruszyły, kiedy ta zima puściła. Usuwanych jest za dużo gałęzi albo też bywa, że są popełniane takie proste błędy w takiej sztuce cięcia drzew. Na to ci wszyscy użytkownicy, zarządcy powinni zwrócić większą uwagę.
– powiedział Radiu Jura Sławomir Jończyk, kierownik referatu przyrody. Niefachowe cięcia konarów drzew mogą doprowadzić do zniszczenia zieleni. Tak stało się zdaniem naszych słuchaczy w rejonie ul. Obrońców Westerplatte na Tysiącleciu. Drzewa rosnące na terenach częstochowskich Wodociągów zostały ogołocone z gałęzi. Do podobnych sytuacji dochodzi częściej…
Niestety zauważam takie działania na terenach podległych spółdzielniom, wspólnotom mieszkaniowym. Mówię „niestety”, ponieważ te działania czasami sprawiają wrażenie wykonywanych niepotrzebnie bądź wykonywanych czasem w zbyt dużym zakresie. Mówię tu o zakresie cięć dotyczącym pojedynczych drzew.
Do zarządców posesji apeluje Sławomir Jończyk, kierownik referatu przyrody w mieście. Przypomnijmy na Tysiącleciu konarów zostały pozbawione topole. Zamiast wiosennej pielęgnacji na terenie wodociągów drzewa zostały zwyczajnie zniszczone. Za taki proceder grozi kara administracyjna.
