Plac Biegańskiego w Częstochowie: Co się zmieni? Miasto zainwestuje przede wszystkim w zieleń
Mieszkańcy widzieliby więcej zieleni w centrum Częstochowy po rewitalizacji placu Biegańskiego. Najczęściej pojawiały się też sugestie, by miejsce zyskało więcej przyjaznej dla przechodniów infrastruktury czy np. fontannę.
Plac Biegańskiego – zmiany, ale z zachowaniem zieleni
W nowych wizualizacjach miasto ujęło te pomysły. Wciąż można podzielić się jeszcze kolejnymi. Na pewno plac ma mieć docelowo jeszcze więcej drzew.
Plac Biegańskiego – ma być tutaj więcej zieleni
Jakub Cieślik: Nie wyobrażamy sobie, żeby jakiekolwiek drzewa z Placu Biegańskiego zniknęły, więc wszystkie te, które w tej chwili są, one zostają. My tylko dodajemy nowe. Od strony świętego Jakuba ten starodrzew, który jest, wypełniliśmy trawnikami na tej zasadzie, że w miejscu drzew są takie zagłębienia, które wykorzystujemy jako siedziska, tak żeby nie naruszać istniejących drzew, żeby nie zasypywać ich, bo cały ten trawnik od strony świętego Jakuba jest wyniesiony na wysokość 45 cm, tak żeby obrzeże tego trawnika było również przeznaczone na siedzisko dla chcących tam spędzić czas.
Mówi Jakub Cieślik – architekt, który pracował nad koncepcją rewitalizacji placu Biegańskiego w Częstochowie.
Plac Biegańskiego – miejsce spotkań i eventów
Mają tutaj powstać zwracające uwagę nowoczesne konstrukcje architektoniczne, znane z europejskich miast, do tego multimedialne dodatki. Projektanci postanowili też sięgnąć do historii i odbudować nieistniejący odwach bis.
Jakub Cieślik: Bliźniaczy budynek do istniejącego Odwachu. Przy czym ten nowy budynek oczywiście będzie wyglądał tak jak Odwach Bis. Jest to budynek historyczny. Będzie odtworzony na podstawie archiwalnych materiałów, przy czym jego funkcja się zmieni. Ma być tam wprowadzona gastronomia. Jeszcze elementem kubaturowym na placu Biegańskiego jest forma takiego zadaszenia, altany. Ona znajduje się z kolei vis a vis istniejącego Odwachu. Jest to element, który ma taką wielofunkcyjność. Będzie tam można organizować małe wydarzenia, ale również ma być to miejsce, gdzie po prostu będziemy mogli umawiać się ze znajomymi.
Więcej zieleni, miejsc do odpoczynku i zabawy – takie elementy zawiera wizualizacja odnowionego placu Biegańskiego. Projektanci mają też pomysł jak poprawić strefę gastronomiczną w sercu Częstochowy.
Kamil Cierpioł: porządkowanie kawiarni, które dzisiaj są rozrzucone, chaotyczne i co roku właściwie są inne. My proponujemy zrobienie jednego stałego obiektu, który zostanie przeznaczony dla jednego najemcy, który będzie mógł tam stacjonować cały rok. Ona będzie miała rzeczywiście taki charakter sezonowy, w okresie letnim będzie to kawiarnia letnia. Natomiast po jej zamknięciu i w sposób, jaki ona będzie zrobiona, będzie mogło spowodować, że będzie działać cały rok.
Dodaje architekt Kamil Cierpioł. Architekci uwzględnili w swym projekcie konieczność „odbetonowania” tej przestrzeni, na to w sugestiach zgłaszanych miastu, cały czas zwracali uwagę częstochowianie.
Kamil Cierpioł: Na pewno tak jak chcieli mieszkańcy będzie zazieleniony. Natomiast to zazielenienie nie będzie polegało na tym, że plac Biegańskiego zamieni się w park, tylko powstanie tam zieleń, która tak naprawdę będzie towarzyszyć funkcjonowaniu placu, uporządkuje funkcje. Jednocześnie spowoduje, że plac nie straci tego charakteru, takiego salonu miasta. Jest to jednak najważniejsza przestrzeń, którą w Częstochowie posiadamy. Jest przeznaczona do tego, żeby tworzyć i organizować różnego rodzaju eventy.
Jak zapowiada prezydent miasta, to nie koniec konsultacji. Uwagi do przedstawionych koncepcji zagospodarowania przestrzeni przyszłego placu Biegańskiego, wciąż są mile widziane.
Krzysztof Matyjaszczyk: Teraz liczymy na to, że mieszkańcy jeszcze dodatkowo zgłoszą jakieś swoje uwagi po obejrzeniu tej prezentacji, czy też po obejrzeniu wirtualnej rzeczywistości za pośrednictwem gogli 3D i tego, jak będzie wyglądał plac po zrealizowaniu zgodnie z tą koncepcją, która została opracowana. Pewnie będzie to możliwe albo na koniec stycznia, albo na początku lutego, aby móc podróżować wirtualnie po tym placu. Jak on będzie wyglądał, właśnie poprzez osiągnięcia nowoczesnych technologii, czyli wirtualne rzeczywistości.
Mówi Krzysztof Matyjaszczyk, prezydent Częstochowy.
Plac Biegańskiego – wizualizacja
Projekt zostanie zrealizowany dopiero, gdy miasto pozyska fundusze europejskie. O tym ile wyniesie koszt inwestycji, mówi zastępca prezydenta – Piotr Grzybowski.
Piotr Grzybowski: I na podstawie samej tej koncepcji możemy mówić o kwocie około 30 milionów złotych. Oczywiście, musimy wziąć pod uwagę możliwość etapowania takiej inwestycji, dlatego że sam plac to jest jedno, budynek bliźniaczy Odwach to dwa i ewentualna wymiana oświetlenia w ulicach obok to jest punkt trzeci. Natomiast wstępnie przygotowujemy się do kwoty 30 milionów złotych i to absolutnie nie robi wrażenia ani na Fundusz Spójności, ani Fundusz Rozwoju Regionalnego.
Nowy wygląd przyszłego placu Biegańskiego ma stanowić dla wszystkich zachętę do dłuższego spędzania czasu w tym miejscu, przekonują władze Częstochowy.
Czytaj także:
