Dotkliwie pobił parę znajomych, dokonał kradzieży i zapewne wróci za kratki
Znany organom ścigania częstochowski recydywista tylko przez kilkadziesiąt dni cieszył się odzyskaną wolnością. Został zatrzymany po napaści i pobiciu dwóch osób. Ukradł im telefon komórkowy. Mężczyźnie z uwagi na wcześniejsze przestępstwa grozi wysoka kara do 15 lat więzienia.
Dotkliwie pobił parę znajomych, dokonał kradzieży i zapewne wróci za kratki. Tak zakończył się krótki pobyt na wolności częstochowianina 27-letniego Grzegorza C. Wcześniej skazany za rozbój został ponownie zatrzymany za podobne przestępstwo. Prokuratura Częstochowska wystosowała do sądu akt oskarżenia.
Prokuratura oskarża Grzegorza C., 27-letniego mieszkańca Częstochowy o to, iż napadł i bardzo brutalnie pobił kobietę i mężczyznę, rabując na szkodę kobiety telefon komórkowy. Do tego zajścia doszło w późnych godzinach wieczornych przy ulicy Ogrodowej. Napastnik uzbrojony w drewnianą pałkę, znienacka zaatakował w mieszkaniu najpierw mężczyznę, po czym zaatakował kobietę.
Mężczyźnie z uwagi na wcześniejsze przestępstwa grozi wysoka kara do 15 lat więzienia.
Mężczyzna został rozpoznany przez napadniętych. Tożsamość wskazano policji. Po pewnym czasie policjanci zdołali zatrzymać tego mężczyznę, został on tymczasowo aresztowany. Przyznał się do dokonania tego pobicia. Jest recydywistą.
Informował rzecznik częstochowskiej prokuratury, Romuald Basiński. Recydywista na rozprawę poczeka w areszcie.