Kłobucka komenda informuje o zatrzymaniu 56-letniego mężczyzny, prokurator objął go policyjnym dozorem. Zaczęło się do tego, że oficer dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał zgłoszenie o pijanym mężczyźnie, który chodzi po miejscowości Truskolasy z siekierą i próbuje z nią wejść do miejscowego sklepu.

W rękach policji jest już 29-latek, który w miniony weekend dokonał rozboju w Kłobucku. Mężczyzna użył gazu obezwładniającego. Przebieg zdarzeń ustaliła w Komendzie Powiatowej Policji.

Kryminalni zatrzymali 45 latka, który napadł w Częstochowie na cztery starsze kobiety. Do pierwszego ataku doszło w sierpniu, ostatni napad miał miejsce na początku listopada.

To 36- letni mieszkaniec Częstochowy, jak się okazało - dobrze znany policji. Przypomnijmy do niebezpiecznego zdarzenia doszło w ubiegły wtorek (8.06). Do jednego ze sklepów wszedł mężczyzna i kierując w stronę sprzedawcy przedmiot przypominający broń, żądał pieniędzy.

Policja wyjaśnia okoliczności napadu na placówkę pocztową w Przystajni. Wiadomo, że złodziei było dwóch. Sterroryzowali pracownika i ukradli z kasy gotówkę. O szczegółach powiedziała nam rzecznik kłobuckiej komendy policji.

Do zdarzenia doszło dzisiaj (26.06) przed godziną 14.00. Dwóch zamaskowanych sprawców z siekierą i przedmiotem przypominającym broń, napadło na placówkę bankową przy Alei Wyzwolenia.

Wraca sprawa napadu, do którego doszło w grudniu 2017 roku w centrum Częstochowy. Trzech mężczyzn zaatakowało i okradło pracownicę jednego z lokali. Śledztwo nabiera tempa.

Do ataku doszło na ul. Próchnika w dzielnicy Raków. Jak wynika z ustaleń mundurowych duchowny został zaatakowany 6 września, gdy był w drodze do chorego, jednego z jego parafian. Jak się dowiedzieliśmy został zatrzymany do dyspozycji prokuratora 36-letni domniemany napastnik.

Agresor trafił do aresztu, kobieta w ciężkim stanie przebywa w szpitalu. 41-letni mężczyzna, jak ustaliła częstochowska policja, był agresywny, znęcał się nad matką, pobił ją a następnie groził pozbawieniem życia. Teraz odpowie za usiłowanie zabójstwa. Do zdarzeń doszło w ubiegłym tygodniu w naszym mieście.

Jak już wiecie z naszych wiadomości, do zdarzenia doszło w czwartek rano (25.07.). Do napadu doszło w momencie, kiedy właściciel kantoru wyszedł z samochodu aby otworzyć lokal. To wtedy sprawcy wybili szybę w jego samochodzie ukradli torbę z pieniędzmi i odjechali. Najnowsze informacje są takie, że policja odnalazła BMW, którym poruszali się sprawcy.

Bandyci uciekają niebieskim BMW , to stara 5-tką z wybitą tylną szybą po prawej stronie. Początek rejestracji KR.. Policja prosi o kontakt świadków.

Ma spędzić w więzieniu 4,5 roku. Sąd Rejonowy w Częstochowie skazał Grzegorza G, na niższą karę niż wnioskował w mowie końcowej prokurator. Oskarżyciel wnosił o wymierzenie 6 lat pozbawienia wolności.