Czy w częstochowskich szkołach i uczelniach będzie zimno? Placówki edukacyjne zmagają się z podobnymi problemami jak jednostki miejskie
Grozi im niedogrzanie i z tym związane trudności, które nie były obecne w szkołach jeszcze w poprzednim sezonie. Tymczasem przepisy stanowią, że w wyjątkowych sytuacjach, np. związanych z brakiem możliwości zapewnienia ciepła w szkołach, możliwa jest zdalna nauka.
Jak mówi wiceprezydent miasta, trudno planować kolejne miesiące dla nauczania, w sytuacji tak wielu niewiadomych:
Ryszarda Stefaniaka: Szkolnictwo działa w podobnym otoczeniu jakim jest ogólna sytuacja w Państwie, która dotyka wszystkich rodzin, samorządu, przemysłu i generalnie gospodarki. Problem energetyki czy braku ogrzewania w tym okresie jesienno-zimowym jest tym problem, o którym wszyscy rozmawiają i trudno tak odpowiedzialnie powiedzieć co będzie. Póki co szkoły pracują, myślę, że będą pracować. Jeżeli zajdą okoliczności, które będą wymagać od nas zastosowania nowych rozwiązań, takich jak wcześniej nie wdrażaliśmy – z pewnością je zastosujemy. Tyle mogę w tej chwili powiedzieć.
Czy braki energetyczne jak problemy z zakupem prądu dla miasta, albo braki zapasu opału mogą dotknąć też częstochowskie placówki oświatowe? Pytamy zastępcę prezydenta Częstochowy – Ryszarda Stefaniaka:
Ryszarda Stefaniaka: Z pewnością tak, ponieważ mamy szkoły, które mają swoje kotłownie, są też takie które korzystają z ciepła sieciowego. Jeżeli będą problemy w skali miasta, to pewnie one przeniosą się również na teren szkół. Nie da się powiedzieć co będzie. Na pewno będziemy starać się rozwiązywać te problemy na bieżąco i z największą korzyścią dla dzieci i rodziców i generalnie dla społeczeństwa miasta.
Mimo zaawansowanych inwestycji w termomodernizację szkół, nie wszystkie placówki wyeliminowały ogrzewanie z własnych, przyszkolnych kotłowni:
Małgorzata Iżyńska: Czy wszystkie szkoły, przedszkola, żłobki mają zapewnione zabezpieczenie finansowe aby opłacać ogromne rachunki jakie p0rzyniesie najbliższy czas? To jest pytanie oraz czy jest przewidziana nauka zdalna w związku ewentualnym problemem z ogrzewaniem szkół (…).
Takie pytania w swojej interpelacji do władz miasta zawarła radna Małgorzata Iżyńska. Przypomnijmy też, że miasto ogłosiło drugi przetarg na dostawę energii elektrycznej dla swoich jednostek. W pierwszym nikt się nie zgłosił. Problem dotyka też uczelni wyższych, które właśnie inaugurują kolejny rok akademicki:
Norbert Sczygiol: Na pewno sytuacja nie jest prosta. Musimy robić wiele ograniczeń. Ciągle nie wiemy ile zapłacimy za energię elektryczną. Szczęśliwie Kanclerzowi udało się zakupić 1000 ton miału, więc grzejemy na uczelni od tygodnia. To jest kierowanie uczelnią w warunkach niepewności. Nie wiemy co będzie dalej, co będzie w najbliższym czasie.
Ocenia rektor Politechniki Częstochowskiej prof. Norbert Sczygiol.
Czytaj także:
