Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Brakuje psychologów, pedagogów szkolnych, nauczycieli wspomagających. W Częstochowie ubędzie ponad 300 nauczycieli

Facebook Twitter

Prawie 33 tys. uczniów rozpocznie 4 września nowy rok szkolny w Częstochowie, w tym gronie jest ok. 1000 dzieci ukraińskich. Jednocześnie w szkołach ubędzie ponad 300 nauczycieli. Dla dyrektorów szkół to wyzwanie, aby przygotować plany lekcji.

Brakuje psychologów, pedagogów szkolnych, nauczycieli wspomagających, Biznes i Zarządzanie

Brakuje psychologów, pedagogów szkolnych, nauczycieli wspomagających

Już dziś wiadomo, że niektórzy pedagodzy będą pracować na półtora etatu i więcej:

Rafał Piotrowski: Bez wątpienia problemy z pracownikami pedagogicznymi w szkołach są w Częstochowie, ale też w każdym dużym mieście. Dzisiaj się z tym wiele samorządów boryka. U nas około 300 pracowników pedagogicznych jest mniej w stosunku do roku zeszłego. Z dniem 4 września będzie obowiązywał wyjątkowy rok szkolny, gdzie jest dodatkowa liczba dzieci, ale też w szkołach ponadpodstawowych przez rok czasu będzie można zatrudniać powyżej półtora etatu. Wiemy, że w wielu przypadkach dyrektorzy takie rozwiązanie będą wprowadzali.

Zwiększony wymiar pracy nauczyciela dla uzupełnienia kadr nie jest rozwiązaniem, ma też obowiązywać jedynie czasowo

– mówi naczelnik Rafał Piotrowski z Wydziału Edukacji UM. Organizatorzy oświaty obawiają się obniżenia jakości w procesie nauczania:

Rafał Piotrowski: Z jednej strony pewnie dobrze, że nauczyciele będą zarabiali, to wynagrodzenie będzie wyższe, ale obawiamy się i tutaj z dyrektorami cały czas rozmawiamy na temat pilnowania, aby poziom edukacyjny, pewne działania związane z realizowaniem statutu szkoły, z planem pracy szkoły nie uległy zawieszeniu na rok czasu, dlatego, że nauczyciel nie będzie miał czasu na realizację innych swoich zadań, tylko będzie poddany ciągłej dydaktyce. Boimy się, że to może skutkować negatywnym oddziaływaniem na młodego człowieka.

Jak dodaje naczelnik, szkoły ciągle są w sytuacji popandemicznej – gdy uczniowie wymagają więcej uwagi, pomocy, wsparcia pedagogiczno-psychologicznego. Tymczasem nauczyciele będą mieć dla indywidualnego ucznia mniej czasu. Brakuje też specjalistów coraz częściej potrzebnych w szkołach:

Rafał Piotrowski: Wielu młodych ludzi boryka się z problemami psychicznymi, fizycznymi, aspołecznymi. Takiej liczby orzeczeń, jaka wpływa. Częstochowa jest tylko takim papierkiem lakmusowym. To jest średniej wielkości miasto i to, co się dzieje u nas, dzieje się w każdym mieście powyżej pewnie 50-100 tys. Dochodzimy do takich samych sygnałów. Brakuje psychologów, pedagogów, nauczycieli wspomagających, zawodowcy – to jest problem odwieczny, informatycy nie chcą przychodzić do tego zawodu. W szkołach ponadpodstawowych matematyków, fizyków, anglistów.

Jakie są najbardziej dotkliwe braki kadrowe w częstochowskiej oświacie, wyliczał nam naczelnik Wydziału Edukacji – Rafał Piotrowski.

Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do Radia Jura TUTAJ!

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj