Coraz bliżej kierunek lekarski na UJD. Celują w nowy rok akademicki
Uniwersytet im. Jana Długosza finalizuje przygotowania do otwarcia oczekiwanego kierunku lekarskiego. Ma to nastąpić od kolejnego roku akademickiego. Uczelnia od kilku lat dąży do kształcenia przyszłych lekarzy.
To już finisz starań i niemal koniec wymaganych kwestii proceduralnych.
Lekarzy potrzeba i ośrodki, które chcą kształcić, które będą spełniać wszystkie wymogi. Myślę, że jakość jest najważniejsza. Każdy z nas jako pacjent chce, aby leczył go wykształcony lekarz, lekarz, który posiada gruntowną wiedzę, dlatego chcemy, aby nie tylko ilość, ale też jakość szła tutaj w parze i w tej chwili takie są zapewnienia władz uczelni, że kadra już jest w tej chwili zgromadzona, że są przygotowani kadrowo i infrastrukturalnie do rozpoczęcia i otworzenia wydziału lekarskiego
– zapewniał w tej sprawie w Częstochowie, wiceminister zdrowia – Waldemar Kraska. Od października częstochowski uniwersytet ma kształcić 60 medyków w trybie stacjonarnym oraz 30 w trybie niestacjonarnym:
Na razie jestem bardzo zadowolona, że udało nam się przygotować wniosek, że wniosek trafił do właściwych ministerstw. Jeszcze kierunku lekarskiego nie ma, ale liczymy na to, że 1 października w czasie inauguracji będę mogła ogłosił czy immatrykulować pierwszych studentów kierunku lekarskiego. To jeszcze nie jest do końca przesądzone. Robimy wszystko, żeby tak było. Staraliśmy się jak najlepiej przygotować wniosek. Już pracujemy nad kadrą tak, żeby studenci mogli rozpocząć w pełni zajęcia 1 października, ale wciąż musimy otrzymać zgodę ministerstwa
– powiedziała nam prof. Anna Wypych – Gawrońska – rektor Uniwersytetu im. Jana Długosza. Jakie warunki były najtrudniejsze do spełnienia, aby przygotować taki kierunek studiów?
Sam kierunek lekarski składa się z tak wielu elementów i każdy jest bardzo wymagający. Myślę, że zarówno kadra tzn. zebranie oświadczeń od osób, które będą prowadzić zajęcia, ale także przygotowanie infrastruktury, także współpraca z placówkami medycznymi – nie ma chyba takiego elementu, który nie byłby wymagający. Staraliśmy się sprostać każdemu wyzwaniu
– dodaje rektor częstochowskiego UJD. Otwarcie planowanego od dawna kierunku dla przyszłych lekarzy to przede wszystkim odpowiedź na zapotrzebowanie rynku pracy. Również i u nas brakuje wielu medyków, dziś wśród pracujących lekarzy jest wielu w wieku emerytalnym:
Pierwszy rok to nauka anatomii, to jest praca w prosektorium, potem nadchodzi moment, kiedy trzeba pracować w klinice z pacjentem. Najważniejsze jest, aby zapewnić odpowiednią kadrę, która tych studentów będzie uczyła. Musi być to zaplecze nie tylko dydaktyczne – sala wykładowa jest tutaj najłatwiejsza do spełnienia, ale też kadrowe
– dodawał na specjalnym spotkaniu w częstochowskim uniwersytecie wiceminister Waldemar Kraska.
Zobacz także:
