Złodziej wpadł dzięki pomocy policyjnego owczarka
Złapał trop i namierzył złodzieja. 31-latek wpadł w ręce policji dzięki Dablinowi - to owczarek służący w komendzie w Myszkowie. Mężczyzna chciał ukraść radio samochodowe z niezamkniętego citroena, zaparkowanego w rejonie Osińskiej Góry. Został jednak spłoszony przez właściciela, uciekł bez łupów.
Wezwani na miejsce policjanci przyjechali z psem, który złapał trop i zaprowadził mundurowych do budynku stojącego na pobliskiej posesji. Tam ukrywał się 31-latek. Był pijany, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Okazało się, że działał w warunkach recydywy. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.