Zakończył się protest Nigeryjczyka. Sprawa doczekała się finału
Nigeryjczyk Adedeji Sunday Akintayo żądał od Akademii Polonijnej zwrotu 6 tysięcy euro, które wpłacił z góry za dwa lata studiowania. Jednak nie otrzymał wizy edukacyjnej i nie mógł podjąć nauki w Polsce. W związku z tym chciał odzyskać swoje pieniądze.
Jest porozumienie pomiędzy uczelnią a protestującym Nigeryjczykiem. Przypomnijmy, chodziło o 6 i pół tysiąca Euro, które 28-latek wpłacił na poczet nauki w Akademii Polonijnej. Studentem jednak nie został, bo nie otrzymał wizy na pobyt w naszym kraju. Po tygodniowym proteście doszło do ugody. Nigeryjczyk odzyska swoje pieniądze, w zamian musiał jednak oficjalnie przeprosić uczelnię:
W sprawę zaangażował się także poseł John Godson, który wczoraj przyjechał do Częstochowy porozmawiać z władzami uczelni.
To jednak nie koniec tej sprawy. Władze uczelni już zapowiedziały, że osobom, które pomagały Akintajowi podczas protestu, wytoczą sprawy sądowe:
Na odpowiedź nie musieliśmy długo czekać:
Mówiła jedna z osób pomagająca Nigeryjczykowi. Czy sprawa rzeczywiście będzie miała swój finał w Sądzie, o tym z pewnością wam powiemy.