Zabójstwo w Irządzach. Zabił teściową, chciał zabić żonę. Jest prawomocny wyrok
Kara dożywocia za morderstwo w Irządzach jest już prawomocna. Rafał W., który dokonał zbrodni w dniu swojego zwolnienia z więzienia, nie zyskał łaski Sądu Apelacyjnego w Katowicach, który utrzymał wyrok częstochowskiego sądu okręgowego.
Zabójstwo w Irządzach – zabił teściową, chciał zabić żonę
Mężczyzna, wielokrotnie karany w przeszłości, 6 października 2022 roku opuścił zakład karny po odbyciu półrocznej kary. Powrócił do domu we wsi Irządze, ale drzwi pozostały dla niego zamknięte – żona, obawiając się jego reakcji na złożony przez nią pozew rozwodowy, odmówiła mu wstępu. Wcześniej, podczas pobytu w więzieniu, Rafał W. groził jej, że wysadzi dom w powietrze.
Nic jednak nie powstrzymało mężczyzny. Po wybiciu szyb w oknie kuchennym wtargnął do domu i pobił teściową, po czym zaatakował żonę nożem. Ta ostatnia zdołała się jednak uwolnić i uciec do sąsiadów. Dwaj synowie Rafała W., w wieku dziewięciu i trzech lat, również uciekli do sąsiadów, informując, że ich ojciec zabił babcię.
Na miejscu zdarzenia policjanci zatrzymali Rafała W., który próbował uciec samochodem. W jego organizmie stwierdzono 2 promile alkoholu. Gdy żona powróciła do domu w towarzystwie policji, odkryła ciało matki, które nie wykazywało oznak życia. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu kobiety były liczne rany kłute klatki piersiowej.
Rafałowi W. postawiono zarzuty zabójstwa teściowej, usiłowania zabójstwa żony, gróźb karalnych, znęcania się nad żoną i synem, zniszczenia samochodu żony oraz grożenia zatrzymującym go policjantom. Mężczyzna nie przyznał się do popełnienia tych przestępstw, twierdząc, że to teściowa zaatakowała go nożem i działał w obronie własnej.
Kilka miesięcy temu Sąd Okręgowy w Częstochowie wymierzył Rafałowi W. karę dożywocia, zgodnie z wnioskiem prokuratury. W czwartek Sąd Apelacyjny w Katowicach utrzymał wyrok w mocy.
Czytaj także:
