Za słodkie kradzieże odpowie przed sądem
Amator kradzionych słodyczy wpadł na stacji paliw. W rękach policji jest już 17-letni łasuch i jego koledzy, którzy w grupie ukradli towar za 500 zł. Policja nie podaje, czy skradzione słodkości udało się w porę odebrać złodziejom czy może zdążyli je zjeść.
Najpierw łupem młodego złodzieja padło sześć drogich bombonierek. Zachęcony zdobyczą, następnego dnia młody przestępca wrócił na stację paliw w centrum miasta z grupą kolegów. Ukradli kolejną porcję słodyczy i kilka innych artykułów. Najpierw udało się zatrzymać wspólników kradzieży, na koniec wpadł i sam pomysłodawca 17-letni Michał U. Wszyscy zatrzymani przed sądem odpowiedzą za kradzież.