Miejskie rowery są już w magazynie, teraz przejdą przegląd techniczny. Niektóre są mocno zniszczone
55,6 tysiąca wypożyczeń. Tak wygląda podsumowanie tegorocznego sezonu Częstochowskiego Roweru Miejskiego. Przyglądamy się bliżej tym statystykom.
Miejskie rowery są już w magazynie
Wynik jest lepszy niż te z poprzednich lat, to jednak efekt zniesienia covidowych obostrzeń. Centrum Usług Komunalnych, które zawiaduje miejskimi rowerami, podkreśla jednocześnie, że słusznie zmianie uległa lokalizacja kilku stacji:
Łukasz Kot: Tegoroczny sezon jest bardzo podobny do poprzedniego, czyli mamy około 60 tysięcy wypożyczeń rowerów miejskich. Jest to dużo lepiej niż rok 2021 i bodajże 2020, kiedy było 30 parę tysięcy wypożyczeń. Obserwujemy też, że te stacje, które przenosiliśmy w tym roku i poprzednim, to były dobre ruchy, bo mają one jakąś średnią ilość wypożyczeń większą niż te stare miejsca. Teraz też analizujemy, no bo widzimy, że już kolejny rok bardzo mało wypożyczeń ma np. stacja przy Stadionie Miejskim na ulicy Limanowskiego
– nietrafionym pomysłem, okazało się ustawienie stacji przy ul. Limanowskiego w sąsiedztwie miejskiego stadionu Rakowa, dodaje Łukasz Kot z CUK:
Łukasz Kot: Myśleliśmy, że ta stacja będzie ułatwieniem dla kibiców, którzy będą jeździć na mecze Rakowa Częstochowa i narzekają tylko, że nie ma parkingu. Niestety nie zagrało to. Więc jest spora szansa, że akurat dla tej stacji będziemy szukać innego miejsca gdzieś, gdzie będziemy mieć więcej użytkowników rowerów miejskich. Stacje już wędrują po Częstochowie, więc widzimy, że np. mieliśmy takich stacje jak przy ulicy Norwida czy na świętego Rocha, czy przy Rondzie Koleje. Tam np. mieliśmy wypożyczenie jedno dziennie, to ciężko jest trzymać rowery tam, żeby jedna osoba dziennie z nich skorzystała, więc tam już nie wrócimy. Co zrobimy, to jeszcze do końca nie wiemy.
Miejskie rowery
Największą popularnością cieszyły się stacje w centrum miasta, dodaje Łukasz Kot:
Łukasz Kot: Od zawsze najbardziej popularne są stacje rowerów miejskich w Alejach czy na Placu Daszyńskiego, one zawsze gwarantują dużą liczbę wypożyczeń. Stacje, które są w pobliżu centrum, czyli Trzech Wieszczy czy Armii Krajowej, to też są używane po to, żeby dojechać rowerem do centrum miasta. Cieszy się dużą popularnością stacja na parku Lisiniec, dojeżdżają tam rowerami miejskimi i ewentualnie tam, gdzie są zakłady pracy, to też widzimy, że pracownicy zamiast samochodem czy komunikacją miejską, to dojeżdżają rowerem miejskim, więc to też jest dobry efekt.
Biało – zielone rowery teraz trafiły do magazynu. W sezonie zimowym przejdą przegląd techniczny, a niektóre jednoślady są na prawdę w złym stanie:
Łukasz Kot: Stacji jest 26, rowerów w systemie jest 231. Oczywiście one nie są na co dzień wszystkie dostępne, bo musimy je naprawiać i też część na stację nie wraca. W tym roku jest więcej wandali, ale dalej częstochowianie są lepsi niż miasta, gdzie działają inne systemy miejskie rowerów. Chyba w poprzednim roku udało nam się wyłowić rower z parku Lisiniec na przykład, są różne przypadki i będziemy też nad tym pracować, żeby w przyszłym roku tego typu działania były bardziej dotkliwe dla sprawców
– zapowiada Łukasz Kot Naczelnik Centrum Usług Komunalnych. Nowy sezon rowerów miejskich planowany jest 1 kwietnia 2024 roku, to jednak ostatecznie zależeć będzie od pogody.
Czytaj także:
