Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Wrócił Festiwalu Jednego Filmu, a obrazy są jedynie pretekstem do podejmowania trudnych tematów

Facebook Twitter

Po pandemicznej przerwie wrócił Festiwalu Jednego Filmu. To element akcji skierowanej do młodzieży.

Festiwalu Jednego Filmu
fot.pixabay.com

Z powodu pandemii w ostatnich latach nie było w Częstochowie Festiwalu Jednego Filmu. Teraz doczekał się kolejnej odsłony, a jest realizowany w ramach Kampanii na Rzecz Pogodnego Dzieciństwa. W projekcie filmy są jedynie pretekstem do podejmowania trudnych tematów w dyskusji z młodzieżą.

Zbigniew Matyszczak: Będziemy mogli cyklicznie, raz w miesiącu zapraszać młodzież, bo trzeba rozmawiać, bo młodzież chce rozmawiać, ale nie bardzo chyba ma z kim. Takie pytanie, znamienne, jeśli chodzi o cały projekt nasz skierowany do młodzieży, padło po filmie „Siedem uczuć” Marka Koterskiego i młodzież zapytała się pana Marka Koterskiego: czy mamy szansę być lepsi niż nasi rodzice dla nas.

Mówi Zbigniew Matyszczak, koordynator Kampanii na Rzecz Pogodnego Dzieciństwa. Festiwal ma zwrócić uwagę na problem niewłaściwego traktowania dzieci i zachęcać, aby rodzice poświęcali im więcej czasu.

Magdalena Piekorz: To festiwal, dzięki któremu dotrzeć chcemy do wszystkich tych, którzy decydują o jakości życia dzieci. Przytoczę cytat, jest to cytat z kodeksu rodzinnego i opiekuńczego: Dla prawidłowego wychowania dziecka szczególne znaczenie ma osobisty przykład rodziców, gdyż rodzice są w normalnej rodzinie dla dziecka najwyższym autorytetem, a także atmosfera panująca w domu. Obowiązkiem rodziców jest przeto stworzenie w domu atmosfery miłości i wzajemnego poszanowania, unikanie zaś nieporozumień i ostrych starć.

To również akcja przeciwdziałania przemocy wobec dzieci, dodaje zaangażowana w nią Magdalena Piekorz – reżyserka filmowa i teatralna, była dyrektor częstochowskiego Teatru Mickiewicza. Podczas ostatniej edycji Festiwalu Jednego Filmu zaprezentowany został obraz Marka Koterskiego pt. „7 uczuć”. Przedstawia specyficzny obraz dzieciństwa. Ale przekaz ten „dotarł” do młodzieży:

Problemy wynikają w dorosłym życiu z czynników wychowawczych, z błędów popełnianych przez rodziców. Jak można wywnioskować na samym końcu filmu, pani sprzątaczka podsumowała trochę cały film, mówiąc, że dzieci trzeba słuchać, dzieci trzeba rozumieć, ogólnie wspierać.

Powiedzieli nam częstochowscy uczniowie szkół średnich po specjalnym pokazie filmowym.

Czytaj także: 

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj