Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Przychodnia przy Sobieskiego zwraca uwagę na ogromny problem pomocy psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży

Facebook Twitter

Wojewódzki Zakład Opieki Zdrowotnej nad Matką, Dzieckiem i Młodzieżą, chce przyczynić się do lepszej opieki psychiatrycznej i psychologicznej.

Problemy dzisiejszej młodzieży

W Marszałkowskim Budżecie Obywatelskim są fundusze, które można wydać na tak potrzebne programy dla młodzieży.

Beata Pochodnia: Ogromny problem. Nie wiem czy nie można by go już nazwać problem cywilizacyjnym. To problem psychiatrii dzieci i młodzieży. My w przychodni mamy w tej chwili po reformie psychiatrii dwa poziomy referencyjne. Pierwszy poziom to jest poradnia psychologiczna dla dzieci i młodzieży, drugi poziom poradnia psychiatryczna. W ciągu ostatniego półrocza udzielonych zostało blisko 5 tysięcy świadczeń, czyli myślę, że do końca roku to będzie 10 000 albo ponad 10 000 świadczeń, tylko w ramach naszej poradni, więc zjawisko jest bardzo duże i potrzeby są bardzo duże.

Wylicza Beata Pochodnia, z-ca dyr. wojewódzkiej przychodni z ul. Sobieskiego. W zgłoszonym projekcie, który trafił pod głosowanie mieszkańców, problem potrzeb opieki psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży, ma być poruszony w formie artystycznej:

Beata Pochodnia: Ten projekt dotyczy realizacji przedstawienia teatralnego z artystami z Miejskiego Domu Kultury z Myszkowa, który miałby właśnie poruszać największe problemy, z którymi młodzież i dzieci w tej chwili nie mają do czynienia. Mariaż dwóch sfer, o które trzeba dbać – zdrowia i kultury.

Głosujemy jeszcze do 12 września. Projekty, które doczekają się realizacji poznamy w październiku. A jak wygląda sprawa opieki psychologicznej i psychiatrycznej nad młodymi pacjentami w naszym mieście i rejonie?

Radio Jura: To kwestia tak wielu pacjentów, że ciągle brakuje nam specjalistów?

Beata Pochodnia: Ogromny problem występuje, jeżeli chodzi o kadry, specjalistów psychiatrii dziecięcej, o lekarzy. U nas pracuje jedna pani doktor. Staramy się od dłuższego czasu pozyskać innego lekarza, natomiast te rozmowy nie pozwalają na zatrudnienie. Lekarze mają tyle pracy i pracują w tylu miejscach, że nie są po prostu fizycznie w stanie podjąć pracy w innym miejscu.

– dyrektor Beatę Pochodnię pytał Mariusz Osyra. Wojewódzka poradnia stara się zapewnić pomoc na dwóch poziomach. Na szczęście do poradni z konsultacją psychologa nie ma długich kolejek:

Beata Pochodnia: Kolejka do lekarza jest bardzo długa, nie ukrywajmy. Natomiast tak naprawdę pacjent powinien trafić na pierwszy poziom, czyli do poradni psychologicznej. I tu nie mamy kolejek, pacjenci mogą się w bardzo krótkim czasie, to jest kwestia nawet kilku dni – jeżeli to jest przypadek jakiś pilny – to nawet tego samego dnia spotkać się, przyjść na wizytę do psychologa i takie oświadczenie uzyskać. Bardzo zachęcamy pacjentów. Jeżeli jest jakiś problem do korzystania z takich porad, to taki specjalista wtedy decyduje jak tego pacjenta dalej pokierować. Czy to jest psychoterapia, czy wymaga on kontaktu z lekarzem.

– dodaje Beata Pochodnia, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Zakładu Opieki Zdrowotnej nad Matką, Dzieckiem i Młodzieżą w Częstochowie.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj