WOŚP w Częstochowie: ponad 660 tysięcy w skarbonkach. Lekarze przypominają, na co zbieraliśmy
Częstochowa bardzo chętnie wspierała podczas 32. finału WOŚP główny cel zbiórki, czyli płuca po pandemii. Samej gotówki częstochowski sztab zebrał ponad 660 tys. zł. Jak mówili nam wolontariusze, to pieniądze na leczenie, które może dotykać każdego z nas, bez względu na wiek. Potwierdzają to eksperci.
WOŚP w Częstochowie. Na co zbieraliśmy?
Powikłania po pandemii, alergie, zanieczyszczenie powietrza sprawiają, że nasze płuca wystawiane są na coraz większą próbę, mówi lek. med. Michał Tarnowski:
Michał Tarnowski: Są jeszcze odległe powikłania wynikające z przejścia tej choroby, występujące u osób, które nawet nie musiały przechodzić jej bardzo ciężko i dotyczy to różnych uszkodzeń miąższu płucnego. Ma to swoje przykre konsekwencje na wiele lat. Osób, które zostały poszkodowane w sposób przykry tą epidemią, jest bardzo dużo, trzeba im pomóc. Pamiętajmy o tym, że ważniejsze niż leczyć jest zapobiegać.
fot.fb/WOŚP Częstochowa
Problem staje się bardzo poważny, a pacjentów przybywa. Płuca po pandemii, jak to określiła w tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to m.in. astma, zakażenia układu oddechowego, a nawet nowotwory. Czy jesteśmy gotowi na długofalową walkę o zdrowie naszych płuc? Tegoroczny Finał WOŚP zwraca uwagę społeczeństwa na choroby pulmonologiczne:
Michał Tarnowski: Dwie choroby, które są dosyć powszechnie w społeczeństwie znane, cechują się podobnymi objawami, ale mają kompletnie inną etiologię, czyli to jest astma oskrzelowa i przewlekła choroba płuc. Jeśli się pacjenta nie zbada, to w ogóle trudno jest rozróżnić jedną chorobę od drugiej, natomiast czynniki wywołujące są zupełnie inne.
Dodaje lek. med. Michał Tarnowski na temat obecnych zagrożeń dla zdrowia układu oddechowego. Dlatego tak ważne jest skuteczne finansowanie profilaktyki zdrowia naszych płuc. W Częstochowie sztab WOŚP zebrał ze wszystkich form wsparcia blisko 800 tys. zł, ostateczne podsumowanie licytacji, e-skarbonek i wpłat jeszcze przed nami.
fot.fb/WOŚP Częstochowa
Czytaj także:
