W doliczonym czasie gry szansę na remis i jeden punkt stracili w sobotę piłkarze Rakowa
Czerwono-niebiescy przegrali z MKS Kluczbork 0:1, nieco więcej szczęścia mieli piłkarze trzecioligowej Skry. Podopieczni Piotra Mrozka zremisowali w sobotę (21.03.) na wyjeździe z groźnym Ruchem Zdzieszowice 2:2. Obie bramki strzelił dla częstochowian Kamil Sobala. To spotkanie było zacięte do ostatnich sekund.
Co widać także przez ilość kartek, tylko w drugiej połowie sędzia pokazał aż 11 żółtych i dwie czerwone. Dodajmy, że w kolejnym spotkaniu częstochowianie zmierzą się na własnym boisku z Podbeskidziem II Bielsko-Biała. Ten mecz w sobotę (28.03.) o 15.00.
