V Jurajski Super Sprint. Za nami rajd w centrum miasta [FOTO]
Od południowych do wieczornych godzin w sobotę 4 listopada w centrum miasta odbywała się V edycja Jurajskiego Super Sprintu o Puchar Prezydenta Miasta, zorganizowany przez Automobilklub Jurajski.
Impreza przyciągnęła wielu zawodników oraz wielu kibiców. Na miejscu byliśmy z naszym mikrofonem:
Radio Jura: Jak pierwsze przejazdy?
Krzysztof Słabikowski: W porządku. Bardzo fajna trasa i takie elementy kręte i takie elementy, gdzie można w moim samochodzie małym akurat na krótkiej skrzyni zapiąć czwórkę i tam ponad 120-130 na godzinę przelecieć z dohamowaniem do nawrotu, także bardzo dużo emocji.
Radio Jura: Fajna impreza?
Krzysztof Słabikowski: Fajna impreza. Bardzo fajnie, że w tym roku też jest dojazd pod ruchem tzw. na Wyrazów – mamy drugi odcinek specjalny. Wracamy później, przejeżdżamy jeszcze raz, także nie stoimy, nie czekamy na swój przejazd, tylko cały czas w podróży.
Bartłomiej Mirecki: Ciekawie. Fajna, ciekawa próba, dość szybka, ale jednocześnie techniczna. Jesteśmy bardzo zadowoleni z przejazdu, z tego co się dzieje. Troszkę później zaczęliśmy, mogliśmy zacząć delikatnie wcześniej, ale sytuacja wyszła jak wyszła. Ale za to będziemy jechać wieczorem. Na pewno dla kibiców będzie ciekawie. Będą światła, będą na pewno czerwone klocki, czerwone wydechy strzelające z samochodu.
Radio Jura: Opowiedz, jak traktujesz takie zawody.
Bartłomiej Mirecki: Traktuję na pewno jako dobrą atrakcję. Przyjeżdżam troszeczkę popatrzeć, co się dzieje. Pomóc koledze, czyli Krzyśkowi, z którym startuje. Jednocześnie frajda. Jestem urodzony w motoryzacji, więc weekend bez motoryzacji jest weekendem straconym, więc korzystam z każdej takiej możliwości, żebym mógł przyjechać, pobawić się trochę mu pomóc, podszkolić i są efekty.
– mówili uczestnicy Krzysztof Słabikowski oraz Bartłomiej Mirecki.
V Jurajski Super Sprint
W trakcie zawodów rozmawialiśmy też na temat super sprintu z jego organizatorem – Romualdem Nowakowskim:
Radio Jura: Jak wiele załóg wystąpiło?
Romuald Nowakowski: Po weryfikacji, bo wiadomo, że musi być taka dopuszczająca, mamy 40 załóg, pewne samochody nie spełniły wymogu, więc nie mogły pojechać, ale ogólnie jest ok. Jest stabilizacja, amatorzy i licencjonowani, tu się wszystko fajnie wyrównuje. Za plecami młody Pelikański przyjechał, robi rezentację fajną, pokazy, pokaże jeszcze raz. 9-latek za kierownicą, niebywałe. Jeździł na Stadionie Narodowym, teraz jeździ u nas, więc jest fajnie. To dowód na to, że doceniamy i doceniają nas tak.
Radio Jura: Jak wiele tych startów przed zawodnikami w ciągu dnia całego? Ich jest dużo.
Romuald Nowakowski: Tak, jeszcze będą robić dwie pętle i jeszcze dwa będą przejazdy, więc będzie można trochę pooglądać. Zabawa się zacznie za jakąś godzinę, gdy się zrobi ciemniej, to będzie wszystko wtedy zupełnie inaczej. Na razie jesteśmy, trzymamy się, żeby trochę było cieplej, to byłoby super, ale nie można mieć wszystkiego.
Na miejscu był Paweł Stępniewski.
V Jurajski Super Sprint – zobaczcie zdjęcia
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do Radia Jura TUTAJ!
