Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Uczniowie Szkoły Podstawowej im. św. Jana de La Salle spotkali się z ekspertką od cyberzagrożeń. Rozmawiano o tym, jak być bezpiecznym w sieci

Facebook Twitter

Jak chronić swoje bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni? Czego nie wolno robić dzieciom w internecie? Jakie zagrożenia czyhają w sieci na dzieci i młodzież? Między innymi o tych zagadnieniach dyskutowano w Szkole Podstawowej im. św. Jana de La Salle przy ul Pułaskiego.

Z uczniami spotkała się na specjalnie zorganizowanych zajęciach ekspertka z zakresu ochrony danych osobowych i bezpieczeństwa w internecie. Magdalena Celeban podkreślała, że najtrudniejsze zadanie do wykonania mają rodzice:

Magdalena Celeban: Na pewno należy zacząć od samoświadomości, czyli najpierw sami rodzice powinni się doszkolić, uzyskać trochę więcej informacji. Zawsze wchodząc na zajęcia do młodych ludzi nie boję się powiedzieć tego, że jestem dinozaurem internetowym, że to już jest inne pokolenie – to są już tubylcy cyfrowi. To są dzieci, które urodziły się z internetem i my już nie prowadzimy dyskusji, kiedy dać internet dzieciom, ponieważ one korzystają non stop. Dziecko od momentu, kiedy się urodzi, już w tym cyfrowym świecie funkcjonuje

Nie da się całkowicie odciąć dziecka od internetu

– mówi Magdalena Celeban. Wejście do świata cyfrowego zaczyna się właściwie w okresie niemowlęcym, choćby poprzez zabawki interaktywne podłączane do sieci, co potwierdzają też nasi młodzi rozmówcy, uczniowie 3 klasy podstawówki im. św. Jana de La salle:

Korzystam od 2. roku życia. Rodzice puszczali mi bajki edukacyjne. Teraz bardzo dużo korzystamy z internetu.

Ja zacząłem jak miałem 2-3 lata, brat coś mi puszczał albo mama. Teraz już gram w internecie

– mówią Igor, Franek i Ignacy.

Magdalena Celeban podkreśla, że ważnym jest abyśmy mieli świadomość i kontrolę nad tym ile nasze dzieci spędzają czasu w internecie:

Magdalena Celeban: Zabieranie telefonu albo mówienie, że damy telefon dziecku jak będzie miało 10 lat jest po prostu niebezpieczne. To tak samo jak z innymi używkami, nałogami, kiedy gdzieś w pewnym momencie dziecko ma dostęp i nagle chce się „nachapać”. Tu może być ten sam efekt. Internet musi być od samego początku dozowany właściwie, prawidłowo, ale rodzice muszą posiadać tę świadomość. Mnie bardzo cieszy, że świadomość rodziców jest coraz większa. Jestem bardzo mile zaskoczona, że te aplikacje działają.

Dzieci obsługują tablety i smartfony już od najmłodszych lat. Bardzo przydatne są aplikacje kontroli rodzicielskiej, z których rodzice korzystają coraz chętniej.

Mam taki budzik, że mam 15 minut dziennie. Jeżeli skończy mi się 15 minut, to on dzwoni i muszę oddać.

Ja mam np. ustawienie czasu i po pewnym czasie wyłączają mi się aplikacje.

Ja mam limit i np. godzinę mogę grać albo o 19:00 wyłącza mi się cały telefon. Mam dostęp tylko do dzwonienia.

Magdalena Celeban: Jestem bardzo mile zaskoczona, że rzeczywiście te aplikacje działają, że rodzice korzystają, że uczą dzieci zarządzania internetem, bo zarządzanie, dawanie limitu – godzina, pół godziny, dwie godziny dziennie w zależności od wieku, to już jest to zarządzanie. My ich uczymy, żeby wybierali treści, żeby selekcjonowali, co chcą w danym momencie robić

– mówiła Magdalena Celeban, a także trzecioklasiści Paulina, Igor i Ignacy.

Co dzieci zapamiętały z lekcji, a o czym nie miały pojęcia?

Dzisiaj się dowiedzieliśmy, że nie można podawać hasła osobom, których w ogóle nie znamy.

Nie wolno dawać kolegom kart kredytowych naszych mam i tatów, bo mogą wydać za dużo i będzie kłopot.

Nie pisać głupich rzeczy o kolegach, koleżankach, bo potem już to zostaje. Nawet jeśli to skasujemy, to zostanie to na zawsze w internecie.

Nie wolno kupować rzeczy w grach przez jakieś linki, bo mogą nas okraść.

Mnie zaskoczyło to, że jeżeli rodzice wysyłają nasze zdjęcia, to tak jakbyśmy my mieli Facebooka. To mnie bardzo zaskoczyło.

Informacja raz wrzucona do sieci pozostaje w niej na zawsze

– podkreślają ku zdumieniu najmłodszych, spece od bezpieczeństwa w internecie. A co z używaniem smartfonów przez uczniów w szkołach? Pytaliśmy o to Joannę Jakubowską nauczycielkę edukacji wczesnoszkolnej:

Joanna Jakubowska: W naszej szkole jest dość mocy akcent położony na to, żeby dzieci nie korzystały z telefonu w trakcie zajęć edukacyjnych. Dzieci mogą korzystać z telefonów, jeżeli rodzice wyrażają zgodę na świetlicy, żeby miały kontakt z rodzicami, szczególnie te, które idą same do domu. Natomiast w trakcie zajęć edukacyjnych jest zakaz korzystania z telefonu.

Lepiej pograć w piłkę niż siedzieć na telefonie bądź komputerze, lepiej spędzić ten czas na dworze niż siedzieć w domu.

Zamiast siedzieć przy komputerze, lepiej wyjść i zagrać w koszykówkę, pobyć z kolegami, na dworze pograć w piłkę nożną.

Zdecydowanie jest lepiej pograć w jakąś grę aktywną na dworze, bo wtedy mniej się choruje i nie jest się otyłym.

Sport to zdrowie

– podkreślają nasi rozmówcy z 3 klasy Szkoły Podstawowej im. św. Jana de La Salle.

Pamiętajcie! Korzystanie z internetu ma swoje nieocenione zalety, ale nie jest wolne od zagrożeń. Przydatne rady i wskazówki znajdziecie m.in. na stronie bezpiecznyinternet.edu.pl

Posłuchaj całej relacji:

Z mikrofonem Radia Jura do Szkoły Podstawowej przy ul. Pułaskiego 71 wybrała się Katarzyna Fica.

 

Zobacz także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 1 maja 2024