Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

„To głupi pomysł!” – mieszkańcy Częstochowy zdecydowanie przeciwni likwidacji okien życia

Facebook Twitter

Mały Jaś żyje - bo oddano go do... okna życia. Działo ono od grudnia 2008 roku w Domu Małych Dzieci przy ulicy świętego Kazimierza w Częstochowie. Nie wiadomo jednak jak długo, bowiem ONZ proponuje, aby z państw Unii Europejskiej takie okna zniknęły.

Propozycja ONZ dotycząca likwidacji okien życia wywołała falę protestów. Argument, że dziecko ma prawo poznać swoich rodziców nikogo nie przekonuje. Wszyscy zgodnie podkreślają, że pierwsze i najważniejsze jest przede wszystkim prawo do życia.

To jest jakiś powód, ale dla mnie on jest niepoważny. Co jest ważniejsze: życie czy znajomość rodzica?

Pyta znacząco miejski radny, Łukasz Kot. Podobnego zdania są także pozostali radni oraz  mieszkańcy Częstochowy – nie zgadzają się na likwidację okien życia:

Izabela Kowalik, pedagog z Domu Małych Dzieci w Częstochowie, dodaje, że noworodki pozostawione w oknach życia, mają dużą szanse na adopcję i normalne życie:

Jest to właściwie proces przyspieszony, ponieważ to dziecko ma czystą sytuację, matka przyniosła je do okna życia… Oczywiście jest jakiś czas oczekiwania, bodajże miesiąc, kiedy matka jeszcze może wrócić, gdyby zmieniła zdanie. Kiedy ten okres minie, dziecko otrzymuje imię i nazwisko i można je adoptować.

Okna życia, podobnie jak szpitalne sale – są ratunkiem dla dzieci. Noworodki pozostawione tam przez swoje matki, mają szanse na adopcję i normalne życie. Magdalena Sikora ze szpitala na Parkitce przyznaje jednak, że takich opuszczonych dzieci jest niestety coraz więcej:

To około siedmioro dzieci w ciągu roku, jednak można już teraz założyć, że w tym roku będzie to większa liczba, ponieważ już w tej chwili jest dwoje dzieci, w ciągu półtorej miesiąca. Także na podstawie tych cyfr można powiedzieć, że w tym roku będzie to około 14 dzieci. Matka, przychodząc do szpitala, zgłasza od razu, że chciałaby zostawić dziecko, także nie ma żadnych problemów. Dziecko zostaje wówczas w szpitalu, przechodzi cykl bardzo dokładnych badań i jest zgłaszane do ośrodka adopcyjnego.

Czekamy na Wasze zdanie w tej sprawie!

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 5 maja 2024