Tłumy w siedzibach firm zajmujących się wywozem odpadów
Prawdziwy najazd klientów przeżywają częstochowskie firmy śmieciowe. Jeszcze tylko dziś, zgodnie z terminem 3-miesięcznego wypowiedzenia, można rozwiązać dotychczasową umowę. Tak, by przestała obowiązywać z końcem czerwca.
W każdej z kilku firm codziennie pojawiają się tysiące osób, np. szefostwo firmy Strach wyznaczyło specjalnie do obsługi interesantów dodatkową grupę pracowników. Każdego dnia napływają też setki maili. Klienci wypowiadają umowy do końca kwietnia, by od lipca nie płacić za śmieci podwójnie. Wówczas zarządzanie gospodarką śmieciową od indywidualnych klientów przejmuje samorząd. Oblężenie firm potrwa jeszcze cały piątek, niektóre z nich, by wyjść naprzeciw mieszkańcom, rezygnują z trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia umów.
Temat stawek za odbiór odpadów wraca też dzisiaj (29.03.) na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta, początek dyskusji o godzinie 13.00.
