Stracili prawo jazdy? To jeżdżą bez niego…
Tego typu kierowcy trafiają się podczas kontroli coraz częściej, również podróżują pod wpływem alkoholu, lub też nerwowo zachowują się na widok patroli. Wsiadają za kółko bez prawa jazdy świadomie i celowo łamiąc przepisy. Sprawy zmotoryzowanych bez uprawnień w przypadkach łamania prawa zawsze wracają do ponownego rozpatrzenia przez sąd.
Policjanci alarmują, kierowcy pomimo cofniętych uprawnień ponownie siadają „za kółko”, łamiąc sądowe zakazy. Do takich sytuacji dochodzi na naszych drogach coraz częściej. Policjanci z wydziału prewencji z Myszkowa w ostatnich dniach zatrzymali 33-latka za kierownicą fiata, w wyniku kontroli okazało się, że mężczyzna utracił uprawnienia do kierowania pojazdami na skutek wcześniejszej jazdy pod wpływem alkoholu. W myśl nowego prawa stracił prawo jazdy, co nie przeszkadzało mu w prowadzeniu samochodu. Do podobnego zdarzenia doszło tez w Koziegłowach, gdzie wpadł podczas patrolu 39-latek, który jak się okazało prawo jazdy miał cofnięte już w 2007 roku. Jak przypuszcza policja od tego czasu jeździł bez uprawnień.