Sprawca napadu na stację po kilkunastu miesiącach trafił za kraty
Mężczyzna, który półtora roku temu napadł na stację benzynową w Kochanowicach wreszcie został złapany. 49-letniego mieszkańca Pawonkowa zatrzymali policjanci z Lublińca. Poszukiwania trwały bardzo długo. Ujęty tuż po napadzie mężczyzna był objęty dozorem, ale unikał stawiania się na wezwania organów ścigania.
Przypomnijmy, że groźny przestępca podczas napadu na stację paliw sterroryzował pracownika, oprócz pieniędzy z kasy zabrał też alkohol, słodycze oraz zatankował paliwo za które nie zapłacił. Poszukiwany sprawca ukrywał się przez kilkanaście miesięcy. Po tym jak otrzymał policyjny dozór w grudniu 2013 roku nie stawiał się ani do sądu, ani na policyjne wezwania ani nie respektował wezwań prokuratury.
W efekcie dozór zamieniono na areszt, a sąd był zmuszony wydać za nim list gończy. Przestępca wpadł 8 kwietnia w Bytomiu, namierzony przez lublinieckich policjantów. Trafił już za kratki gdzie poczeka na rozprawę.
