Pożary w Olsztynie: czy ktoś coś widział?
Częstochowska policja wraz z władzami gminy wyjaśniają serię podpaleń w Olsztynie. Podczas ostatniego z pożarów w stajni zginęły dwa konie. Policja jednocześnie apeluje o pomoc do potencjalnych świadków zdarzeń, którzy mogą przyczynić się do wyjaśnienia sprawy podpaleń.
Przypomnijmy: do ostatniego fatalnego w skutkach pożaru doszło w poniedziałek (27.10.) rano. Wówczas ogień strawił stajnię w zabudowaniach byłej stadniny w Olsztynie. W pożarze zginęły dwa kuce. Kilka dni wcześniej – zapewne też celowo – ktoś podłożył ogień w sąsiedztwie, gdzie były przechowywane zabytkowe powozy.
Do apelu o pomoc ze strony świadków zwrócił się też wójt gminy Olsztyn Tomasz Kucharski, który przypomina, że Olsztyn walczył też z serią podpaleń w lasach. W ostatnim czasie pożarów na terenie ul. Karłowatej Sosny było więcej, do podobnych incydentów dochodziło już od połowy października, wówczas spalił się strych jednego z pomieszczeń gospodarczych blisko zabytkowego spichlerza.
Sprawę prowadzi komenda miejska policji w Częstochowie, na miejscu pracują już technicy pożarnictwa, którzy wyjaśnić mają przyczyny pożarów.