Policjanci i strażnicy miejscy usłyszeli zarzuty pobicia
2 policjantów i 3 strażników miejskich z Częstochowy usłyszało w sobotę (31.08.) zarzuty pobicia 9 osób. Wszyscy zostali już zawieszeni w obowiązkach służbowych. Funkcjonariusze wdali się w awanturę z osobami stojącymi przed sklepem przy ulicy Krakowskiej. Byli po służbie, po cywilnemu, pod wpływem alkoholu.
Pobici mają siniaki i podrażnione oczy, bo funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego. 9 pobitych osób to nie wszyscy poszkodowani w tej bójce, do szpitala trafili także świadkowie zdarzenia. Przypomnijmy, że sprawcy trafili do aresztu na 48 godzin zaraz po zatrzymaniu. W sobotę prokurator postawił im zarzuty pobicia dziewięciu przechodniów, w tym dwóch nieletnich. Za ten czyn całej piątce grozi do trzech lat więzienia.
Funkcjonariusze nie przyznali się do stawianych im zarzutów, jednak nie zaprzeczyli, że doszło do bójki. Zeznali, że to oni zostali zaczepieni przed sklepem, przy którym doszło do bijatyki. Inną wersję podają świadkowie zdarzenia. Dodajmy, że zarzut pobicia w kodeksie karnym zagrożony jest karą do trzech lat więzienia, a pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia – do ośmiu lat.
Po przesłuchaniach funkcjonariusze zostali zwolnieni do domów.