Bójka pod remizą w gminie Wręczyca Wielka. Pięciu mężczyzn trzeźwiało w areszcie
Bójka pod remizą w miejscowości Borowy. Pięciu mężczyzn noc spędziło w areszcie, w sumie siedmiu ma zarzuty prokuratorskie.
Kryminalni z Wręczycy Wielkiej wyjaśniają sprawę grupowej bójki, która miała miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek (15/16.10.). Początkowo do policyjnego aresztu trafiło 5 pijanych mężczyzn. Wiadomo, że do kłótni i bójki nie doszło w związku z wyborami. – Byli nietrzeźwi – mówi asp. Joanna Wiącek-Głowacz, oficer prasowa policji w Kłobucku.
Joanna Wiącek-Głowacz: W miejscowości Borowe, przy ulicy Długiej, przed budynkiem Ochotniczej Straży Pożarnej doszło do bójki. Mundurowi, którzy udali się na miejsce podjęli interwencję w wyniku której zatrzymali pięciu mężczyzn w wieku od 20 do 23 lat. Z uwagi na stan nietrzeźwości mężczyźni zostali osadzeni w policyjnym areszcie. Dopiero 16 października, po wytrzeźwieniu, zostali doprowadzeni do kłobuckiej komendy, gdzie wykonywano z nimi czynności procesowe polegające między innymi na przesłuchaniu.
Jak wyjaśnia rzecznik kłobuckiej policji – asp. Joanna Wiącek-Głowacz, podłożem agresji były prywatne nieporozumienia i kłótnie, które eskalowały w rękoczyny. Policja interweniowała w porę, nikt z młodych ludzi nie odniósł poważnych obrażeń.
Joanna Wiącek-Głowacz: W związku z tym zdarzeniem mężczyźni usłyszeli zarzut z art 158, paragraf 1, tj. udział w bójce. Podejrzani, w tym pięciu zatrzymanych wcześniej mężczyzn, po czynnościach procesowych zostali zwolnieni do domu. W wyniku tego zdarzenia poza mężczyznami, którzy zostali zatrzymani, zarzuty usłyszało jeszcze dwóch innych, którzy także brali udział w bójce. Był to 18-latek i 32-latek.
O dalszym losie zatrzymanych zdecyduje teraz sąd.
Czytaj także: