Podróż w oparach marihuany
Trzy osoby podróżujące bmw zatrzymała do kontroli policja w Koziegłowach. Z samochodu wydobywał się zapach marihuany, a podczas sprawdzania dokumentów wszyscy zachowywali się nerwowo. Okazało się, że jeden z pasażerów miał przy sobie narkotyki.
Teraz 24-latkowi, który częstował swoich kolegów marihuaną grozi do trzech lat więzienia. W jego domu policja znalazła też woreczki z amfetaminą oraz domową hodowlę konopi indyjskich. Młody mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania narkotyków i prowadzenia nielegalnej uprawy. O jego losie zdecyduje sąd.