Na Politechnice Częstochowskiej pojawiło się zagrożenie wirusem ebola
Na szczęście podejrzani zakażeniem zostali poddani kwarantannie. Nie ma jednak obaw, to tylko scenariusz ćwiczeń, jakie od rana prowadzone były na terenie uczelni. Między domami studenckimi "Bliźniak" i "Maluch" odbywa się wojewódzkie ćwiczenie zakresu zarządzania kryzysowego.
Politechnika Częstochowska jako jedyna wyższa uczelnia z woj. śląskiego bierze w nim udział. Zostały wszczęte procedury administracyjne związane z izolowaniem 10 pozorantów z podejrzeniem wirusa ebola.
To studenci Politechniki którzy w specjalnie wydzielonej części zostali poddani kwarantannie. Tu zostali objęci opieką lekarską i wsparciem psychologa. A same ćwiczenia mają przede wszystkim poprawić sprawność wszystkich służb miejskich i wojewódzkich na okoliczność walki z groźną chorobą.
Chodzi w nich o ulepszenie obowiązujących procedur. Zaangażowane zostały jednostki policji, straży, częstochowskiego zarządzania kryzysowego oraz Sanepidu.
Ćwiczenia zostały zarządzone przez wojewodę śląskiego i odbywają się dzisiaj w trzech miastach regionu. Oprócz Raciborza i Częstochowy także w jednym losowo wybranym punkcie.
